Po raz pierwszy pojawiły się na froncie. Dostarczyła je Litwa

Po raz pierwszy pojawiły się na froncie. Dostarczyła je Litwa

Ukraińcy używają haubicy M101
Ukraińcy używają haubicy M101
Źródło zdjęć: © YouTube | Militarnyj
Adam Gaafar
29.11.2022 18:22

W sieci pojawiło się nagranie potwierdzające, że ukraińscy żołnierze używają dostarczonych przez Litwę haubic M101. Chociaż jest to broń pamiętająca czasy drugiej wojny światowej, sprawdza się na froncie ze względu na swoją wysoką mobilność.

Liczba przekazanych haubic nie jest znana, ale według niektórych szacunków Litwa posiadała w swoich magazynach 18 egzemplarzy M101. Wilno zamierzało wycofać tę broń z chwilą otrzymania zamówionych we Francji dział samobieżnych CAESEAR. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę podjęto jednak najwyraźniej decyzję, aby przekazać ją obrońcom. Wyjaśniamy, jakimi możliwościami dysponuje haubica M101.

Haubice z Litwy w Ukrainie

M101 to haubica kal. 105 mm, produkcji amerykańskiej firmy Rock Island Arsenal. Jej seryjna produkcja rozpoczęła się w 1941 r. Podczas drugiej wojny światowej używano jej podczas starć na Pacyfiku oraz na froncie zachodnim. Po zakończeniu globalnego konfliktu wykorzystywano ją w czasie walk w Korei i Wietnamie. Z haubicy można odpalać pociski odłamkowo-burzące, przeciwpancerne, kumulacyjne, podkalibrowe, dymne i chemiczne.

M101 ma zasięg do 11 km, a jej szybkostrzelność mieści się w przedziale od czterech do pięciu strzałów na minutę (według innych źródeł wynosi ona nawet 10 strzałów na minutę). W pozycji wyjściowej haubica waży 2,26 t. Masa lufy ze śrubą (klinem poziomym) wynosi 483 kg. Ukraiński serwis Militarnyj zwraca uwagę, że broń można szybko i wygodnie ustawić w pozycji bojowej, co ma istotne znaczenie w warunkach frontowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

M101 jest holowana przez pojazd ciężarowy lub ciągnik artyleryjski, a do jej obsługi potrzeba ośmiu żołnierzy. W ocenie militarnego serwisu ukraińskiego Defense Express, broń a może w być używana na froncie przez desantowe brygady szturmowe, podobnie jak to miało miejsce w haubic L119 kal. 105 mm, dostarczonych przez Wielką Brytanię.

Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie