Ukraińcy z armatą polową D-44. Antyk z czasów II wojny światowej

Ukraińcy wykorzystują w zasadzie cokolwiek, co strzela do walki z Rosjanami i nawet zabytek z czasów II wojny światowej zasilany amunicją z Polski może być groźny w sprzyjających okolicznościach.

Armata D-44.Armata D-44.
Źródło zdjęć: © Twitter | War Noir
Przemysław Juraszek

Ukraina nie była uważana za II armię świata, toteż sięganie po zabytki lub liczne przykłady improwizacji nie są tutaj oznaką zapaści kraju jak ma to miejsce w przypadku Rosji. Ukraińscy pokazali już wiele przykładów udanych improwizacji pokroju zastosowania pojazdów typu buggy w charakterze łowców czołgów, zbudowania niszczyciela czołgów, improwizowanych wyrzutni niekierowanych rakiet S-8 lub wykorzystania komercyjnych dronów w wielu funkcjach począwszy od zwiadu, a na dronach "kamikadze" skończywszy.

Tymczasem uważana jeszcze stosunkowo niedawno za potęgę Rosja ściąga na front haubice D-1 z czasów Stalina lub trochę młodsze armaty S-60. Co ciekawe ukraińska obsługa armaty polowej D-44 używa polskiej amunicji wyprodukowanej w 1962 roku.

Armata polowa D-44 - lepsze to niż nic

Historia armaty polowej D-44 sięga czasów II wojny światowej, kiedy to ZSRR poszukiwało czegoś mocniejszego niż ZiS-3 kal. 76 mm. Prototyp nowego działa opracowano w 1944 roku, a jego seryjna produkcja rozpoczęła się w 1945 roku.

Konstrukcyjnie jest to holowana armata o masie 1725 kg wyposażona w półautomatyczny system ładowania pozwalający wyszkolonej obsłudze oddać nawet do 20 strzałów w ciągu minuty. Mechanizm automatycznie wyrzucał pustą łuskę, napinał iglicę oraz zamykał zamek po załadowaniu naboju.

Na nagraniu widać, że obsługa wykorzystuję w roli haubicy, a na pierwszym planie widoczne są naboje odłamkowo-burzące UO-365K zawierające około 0,6 kg silnego ładunku wybuchowego otoczonego stalowym korpusem.

Maksymalna donośność armaty to niecałe 16 km, ale nie mamy tutaj co mówić o dobrej celności. Z drugiej strony ten antyk może zapewnić wsparcie artyleryjskie na większym dystansie niż moździerz podobnie jak w przypadku używanych w roli improwizowanych dział samobieżnych starych bojowych wozów piechoty BMP-1.

Wybrane dla Ciebie

Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Chińczycy kupili sprzęt z Rosji. Może być zagrożeniem dla Tajwanu
Chińczycy kupili sprzęt z Rosji. Może być zagrożeniem dla Tajwanu