Zauważono go na froncie. To prototypowy pojazd Ukraińców
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od początku rosyjskiej inwazji Ukraińcy wysyłają na front swoje prototypowe konstrukcje, z których niektóre, jak osławiona haubica Bogdana, sprawdzają się świetnie na polu walki. Tym razem w objętym wojną kraju zauważono opancerzony transporter kołowy Chorunży, zaprojektowany przez lokalną firmę NVO Praktika.
Nagranie przedstawiające wspomniany pojazd zostało wykonane w okolicach miasta Bachmut. Prototypowy Chorunży jest oparty na radzieckim BTR-60, jednak wzmocniono w nim pancerz chroniący załogę przed ostrzałem z różnego rodzaju broni. Przyjrzyjmy się bliżej tej konstrukcji.
Kolejny prototyp na froncie
Kadłub transportera Chorunży został wykonany z nowoczesnej stali pancernej i charakteryzuje się wysokim poziomem ochrony. Pojazd charakteryzuje się nowoczesnym układem przedziałów: w przedniej prawej części korpusu znajduje się przedział silnikowy, w lewej mamy przedział kierowcy, a z tyłu przedział wojskowy.
Maszyna widoczna na nagraniu różni się nieco od tej, która była prezentowana wcześniej podczas Parady Niepodległości w Kijowie. "Być może dokonano zmian w konstrukcji transportera opancerzonego, biorąc pod uwagę pierwsze miesiące aktywnego oporu przeciwko rosyjskiej inwazji" – zauważa serwis defence-blog.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podobnie jak BTR-60, ukraiński prototyp jest pojazdem ośmiokołowym. Specyfikacja techniczna tej konstrukcji nie jest znana, ale można przypuszczać, że osiąga podobną prędkość maksymalną co pierwowzór, czyli ok. 80 km/h. Znajdziemy w nim również identyczne uzbrojenie, na które składają się wielkokalibrowy karabin maszynowy KPWT kal. 14,5 mm oraz karabin maszynowy PKT kal. 7,62 mm.
Ze względu na lepsze opancerzenie Chorunży ma jednak z pewnością większą masę (w BTR-60 wynosi ona 10,3 t). Pojazd jest obsługiwany przez dwuosobową załogę i może transportować do 14 żołnierzy desantu. Przypuszczalnie zasięg prototypu jest zbliżony do tego w radzieckiej maszynie, która może przejechać na pełnym baku do 500 km (chociaż możliwe, że ze względu na większą masę ukraiński wóz ma w tym zakresie nieco mniejsze osiągi). Wiadomo natomiast, że pojazd otrzymał nowoczesny silnik wysokoprężny Deutz, który znacznie zwiększył oszczędność paliwa i właściwości trakcyjne konstrukcji.
Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski