Zauważono go na froncie. To prototypowy pojazd Ukraińców

Od początku rosyjskiej inwazji Ukraińcy wysyłają na front swoje prototypowe konstrukcje, z których niektóre, jak osławiona haubica Bogdana, sprawdzają się świetnie na polu walki. Tym razem w objętym wojną kraju zauważono opancerzony transporter kołowy Chorunży, zaprojektowany przez lokalną firmę NVO Praktika.

Prototypowy pojazd zauważony na froncie
Prototypowy pojazd zauważony na froncie
Źródło zdjęć: © Twitter | M|§F|T
Adam Gaafar

Nagranie przedstawiające wspomniany pojazd zostało wykonane w okolicach miasta Bachmut. Prototypowy Chorunży jest oparty na radzieckim BTR-60, jednak wzmocniono w nim pancerz chroniący załogę przed ostrzałem z różnego rodzaju broni. Przyjrzyjmy się bliżej tej konstrukcji.

Kolejny prototyp na froncie

Kadłub transportera Chorunży został wykonany z nowoczesnej stali pancernej i charakteryzuje się wysokim poziomem ochrony. Pojazd charakteryzuje się nowoczesnym układem przedziałów: w przedniej prawej części korpusu znajduje się przedział silnikowy, w lewej mamy przedział kierowcy, a z tyłu przedział wojskowy.

Maszyna widoczna na nagraniu różni się nieco od tej, która była prezentowana wcześniej podczas Parady Niepodległości w Kijowie. "Być może dokonano zmian w konstrukcji transportera opancerzonego, biorąc pod uwagę pierwsze miesiące aktywnego oporu przeciwko rosyjskiej inwazji" – zauważa serwis defence-blog.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podobnie jak BTR-60, ukraiński prototyp jest pojazdem ośmiokołowym. Specyfikacja techniczna tej konstrukcji nie jest znana, ale można przypuszczać, że osiąga podobną prędkość maksymalną co pierwowzór, czyli ok. 80 km/h. Znajdziemy w nim również identyczne uzbrojenie, na które składają się wielkokalibrowy karabin maszynowy KPWT kal. 14,5 mm oraz karabin maszynowy PKT kal. 7,62 mm.

Ze względu na lepsze opancerzenie Chorunży ma jednak z pewnością większą masę (w BTR-60 wynosi ona 10,3 t). Pojazd jest obsługiwany przez dwuosobową załogę i może transportować do 14 żołnierzy desantu. Przypuszczalnie zasięg prototypu jest zbliżony do tego w radzieckiej maszynie, która może przejechać na pełnym baku do 500 km (chociaż możliwe, że ze względu na większą masę ukraiński wóz ma w tym zakresie nieco mniejsze osiągi). Wiadomo natomiast, że pojazd otrzymał nowoczesny silnik wysokoprężny Deutz, który znacznie zwiększył oszczędność paliwa i właściwości trakcyjne konstrukcji.

Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie