Słaby RIM łatwym celem. Czy przejmie go Microsoft?

Słaby RIM łatwym celem. Czy przejmie go Microsoft?

Słaby RIM łatwym celem. Czy przejmie go Microsoft?
Źródło zdjęć: © AP
03.04.2012 09:55

Research in Motion, kanadyjski producent urządzeń BlackBerry, odnotował 125 mln dolarów straty w IV kwartale roku fiskalnego 2012, zakończonym 3. marca. Cena akcji koncernu osiągnęła najniższą od 2003 roku wartość, tracąc aż 75% w ciągu ostatniego tylko roku.

Jeszcze 5 lat temu RIM produkował ponad połowę smartfonów przeznaczonych na amerykański rynek, dziś ma zaledwie 5% tego rynku (dane z ostatniego kwartału), a jego udziały stale spadają, przygniatane popularnością iPhone'ów (43% rynku) i smartfonów z Androidem (48%).

Sprzedaż smartfonów BlackBerry spadła z kwartału na kwartał o 21%, osiągając 11,1 mln sztuk. W tym samym czasie RIM udało się sprzedać 0,5 mln tabletów BlackBerry Playbook - głównie za sprawą drastycznej obniżki cen.

Kanadyjskiemu koncernowi potrzeba albo cudu w postaci hitu sprzedażowego, albo naprawdę dużego dofinansowania. Analitycy już szepcą na temat przejęcia firmy, wymieniając Microsoft jako potencjalnego nabywcę.

Rynek smartfonów jest bardzo niewdzięczny i coś co jest przez kilka lat hitem, może nagle błyskawicznie zostać wyparte przez innych graczy. Przypomnijmy sobie jak zmieniał się udział poszczególnych systemów mobilnych w ostatnich latach. W ciągu trzech ostatnich lat nokiowski Symbian z 47% udziału w rynku i niekwestionowanej pozycji lidera spadł do 16%. Udział mobilnych wersji Windowsa spadł w tym czasie z 12% do 1%, a BlackBerry OS z 17% do 12%. Inne platformy (jak chociażby Palm z jego webOS) znikły zupełnie.

Na rynek wkroczyły nowe potęgi - Apple z 1% wywindował swój iOS do aż 19% udziału w globalnym rynku, a google'owski Android zaczynając od zera ma już 48% światowego rynku smartfonów.

RIM, jak to zwykle bywa na tonących okrętach, rozpoczął już wymianę kadry zarządzającej. Zmieniły się też priorytety rozwoju firmy, która po nieudanej walce o rynek masowy znów chce się skupić na najbardziej lojalnych jej klientach, czyli na korporacjach. Jeśli to się nie uda, RIM może szybko skończyć jak Sony Walkman, Palm, Polaroid czy niedawno poległy Kodak.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)