Obok kamer, systemy monitoringu mogą niedługo być wyposażone w mikrofony rejestrujące ultradźwięki. Nowy wynalazek pozwoli nie tylko usłyszeć kroki, ale i ocenić posturę intruza - informuje serwis "New Scientist".
Dźwięk kroków, który mógłby ostrzec np. strażników o zbliżaniu się niepożądanych osób, łatwo ginie w odgłosach wiejącego wiatru czy szumu miasta. Jednak James Sabatier fizyk z uniwersytetu Mississippi znalazł na to sposób. Jak twierdzi, trzeba posłużyć się sposobem wykorzystywanym przez nietoperze - ultradźwiękami.
Tak jak latające ssaki wychwytują za pomocą ultradźwięków trzepotanie skrzydełek owadów, tak wynalezione przez Sabatiera mikrofony wykrywają ultradźwiękowe echo ludzkich kroków.
Wynalazca twierdzi, że za pomocą tego systemu będzie można nawet ocenić po krokach wagę i posturę zbliżającego się człowieka. Co więcej, da się również "usłyszeć", czy jego ramiona poruszają się w rytm kroków.
Jak na razie patent ten czeka na chętnych do jego produkcji, a strażnicy muszą polegać na swych własnych uszach.
