Szef Google'a i menedżer Microsoftu będą doradcami prezydenta USA

Szef Google'a i menedżer Microsoftu będą doradcami prezydenta USA

Szef Google'a i menedżer Microsoftu będą doradcami prezydenta USA
Źródło zdjęć: © AFP
29.04.2009 10:00, aktualizacja: 29.04.2009 10:47

Prezydent USA Barack Obama ujawnił, kim będą nowi członkowie jego grupy doradczej ds. nauki i techniki. W dwudziestoosobowym gremium President's Council of Advisors on Science and Technology (PCAST) znaleźli się dwaj prominentni przedstawiciele branży IT: dyrektor generalny (CEO) Google'a Eric Schmidt i szef ds. badań i strategii w Microsofcie Craig Mundie.

Większość osób powołanych do rady to naukowcy; w czasach poprzednika Obamy –. George'a W. Busha, stanowiska w gremium PCAST były obsadzone głównie przez przedstawicieli biznesu. Jak wyjaśnia prezydent USA, rada składa się z ekspertów z wielu dziedzin, którzy będą mogli prezentować różne punkty widzenia w procesie tworzenia narodowej strategii rozwoju nauki. Schmidt, który służył radą Obamie już w czasie jego kampanii wyborczej w ubiegłym roku, był wymieniany w amerykańskich mediach jako kandydat do objęcia stanowiska dyrektora ds. technologii (CTO) przy prezydenckim gabinecie. To stanowisko piastuje jednak od niedawna Aneesh Paul Chopra, który pracuje właśnie nad zasadami wprowadzenia w życie koncepcji Open Government.

Obama chce za pomocą pakietu pobudzania koniunktury o wartości 80. miliardów dolarów przeciwdziałać skutkom kryzysu finansowego i gospodarczego. Wśród proponowanych recept na zaradzenie trudnej sytuacji wymieniana jest między innymi rozbudowa szerokopasmowego Internetu, komputeryzacja systemu ochrony zdrowia i modernizacja sieci energetycznych. Jak podsumowuje pierwsze (prawie) sto dni prezydenta stacja telewizyjna CBS, Obama do tej pory ze względu na kryzys finansowy nie był w stanie wdrożyć swojego planu działań z zakresu informatyki. Przed nowym prezydentem stoi teraz zadanie opracowania strategii na rzecz podniesienia poziomu cyberbezpieczeństwa i obsadzenia kilku ważnych stanowisk.

Dotychczasowa polityka personalna prezydenta spotkała się z krytyką ze strony organizacji pozarządowych. W liście do ObamyPDF ich przedstawiciele domagają się więcej równowagi w wyznaczaniu osób na stanowiska; w dotychczasowych nominacjach Obama uwzględniał przede wszystkim byłych menedżerów branży software'owej i rozrywkowej. Z kolei branża rozrywkowa wydaje się zadowolona z dotychczasowych decyzji kadrowych prezydenta.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)