Komórkowi oszuści cały czas w akcji

13.09.2007 17:24, aktual.: 13.09.2007 17:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

O tym, że Polak potrafi wiedzą niemal wszyscy. Tym razem ofiarą „sprytnych” rodaków padło kilka sprzedawczyń w Białymstoku.

O tym, że Polak potrafi wiedzą niemal wszyscy. Tym razem ofiarą „sprytnych”. rodaków padło kilka sprzedawczyń w Białymstoku. Sprawcy prosząc przez telefon o kody doładowujące do telefonów komórkowych, przedstawiali się jako serwisanci terminali do obsługi kart do telefonów. W ten sposób udało im się wyłudzić do 3 tys. zł od jednej sprzedawczyni.

To tylko jeden ze sposobów. Dwa lata temu spryciarze wpadli na inny pomysł. Jeden z operatorów oferował możliwość doładowania telefonu na kartę z numeru abonamentowego. Wystarczyło w treści sms-a wpisać numer telefonu, który chce się doładować i wysłać na skrócony numer promocyjny operatora i można było w ten sposób doładować telefon o 2. zł na dobę. Jednak co poniektórzy padli w ten sposób ofiarą oszustów, którzy oferując wygrane w konkursach i różne inne promocje załatwiali sobie darmowe doładowania. Po publikacjach prasowych operator możliwość doładowania w takiej formie wycofał.

Obecnie policja apeluje o Policja apeluje do sprzedawców o rozwagę i przypomina, że właściciel terminali do obsługi kart płatniczych i telefonicznych nie usuwa awarii przez telefon.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także