Być może format wysokiej rozdzielczości HD DVD prowadzi na rynku pornografii w Stanach Zjednoczonych, ale japońscy twórcy filmów dla dorosłych postanowili zdecydowanie wesprzeć konkurencyjne dyski Blu-ray. Jest to ruch, mogący pomóc tym ostatnim wyprzeć DVD i stać się nowym formatem utożsamianym z domowym wideo.
Na konferencji Adult Treasure Expo 2007 - odbywającej się na terenie prefektury Chiba w Japonii - twórcy pikantnych filmów powiedzieli, że problem ze znalezieniem firm, które mogłyby masowo wytłaczać ich produkcje został rozwiązany, a Sony zaoferowało pomoc techniczną.
To ważny krok dla firm wspierających Blu-ray. HD DVD już zdobyło przewagę na rynku pornograficznym Stanów Zjednoczonych, głównie dzięki niższym kosztom produkcji. Firmy w USA otrzymały również pomoc od korporacji wspierających format HD DVD - Microsoftu czy Toshiby. Ale z Blu-ray jest inaczej. Zarówno Sony, jak i jedna z większych wytwórni filmowych, Disney, są przeciwne rozpowszechnianiu pornografii. Polityka Disney'a zakazuje replikacji swoich produkcji przez firmy pracujące jednocześnie przy tłoczeniu filmów dla dorosłych.
Do niedawna tylko nieliczne spółki posiadały sprzęt potrzebny do kopiowania jednorazowo tysięcy płyt Blu-ray. Ale japońska firma Assist, która zajmowała się wydawaniem większości wczesnych filmów dla dorosłych na płytach Blu-ray powiedziała, że nawiązała współpracę z tajwańską firmą będącą w stanie zaopatrzyć się w stosowny sprzęt od Sony. Aby obejść przepisy zleca tłoczenie płyt na Tajwanie, a potem importuje je do kraju.
Sony zastrzega, że polityka koncernu nie zmieniła się - jednak firma udzieli pomocy technicznej każdej wytwórni filmowej, bez względu na tematykę filmów.
Przemysł pornograficzny od dawna jako pierwszy przyjmował najnowsze rozwiązania techniczne. Wielu analityków uważa, że odegrał główną rolę w wygranej kasety VHS w pojedynku ze standardem Sony, Betamax. Płyty Blu-ray, również będące technologią stworzoną przez Sony, walczą teraz z HD DVD o miano dysku wysokiej rozdzielczości XXI wieku.
W Japonii dostępnych jest już dziesięć filmów pornograficznych na płytach Blu-ray, podczas gdy konkurencyjny format może pochwalić się tylko jednym tytułem. Total Media Agency planuje do końca roku wydawać co najmniej jeden film dla dorosłych na płytach Blu-ray miesięcznie.
Cena może być głównym powodem złej sprzedaży HD DVD w Japonii. Jeden film kosztuje 6090 jenów, czyli ponad 51 dolarów, podczas gdy filmy Blu-ray można dostać taniej, już za 4935 jenów. Główną różnicą jest to, że razem z nabytym filmem na HD DVD dostępna jest również zwykła płyta DVD, którą można uruchomić w standardowym odtwarzaczu.
Kolejnym wyzwaniem dla HD DVD jest konsola PlayStation 3, którą Sony zaopatrzyło we wbudowany napęd Blu-ray. Sprzedała się ona w liczbie 4,3 miliona sztuk, a to oznacza, że tyle samo odtwarzaczy wysokiej jakości w standardzie wspieranym przez Sony trafiło do domów na całym świecie.
Microsoft, będący w konsorcjum HD DVD, próbował skontrować ruch Sony oferując dodatkowy napęd HD DVD do swojej konsoli Xbox 360, ale skoro odtwarzacz jest opcjonalny, nie zdobył takiej popularności jak PlayStation 3.
HD DVD ma za to przewagę w postaci ceny samych odtwarzaczy. Model Toshiba HD-A2 kosztuje tylko 234,99 dolarów, a wraz z nim otrzymujemy pięć darmowych filmów w wysokiej jakości na nośnikach HD DVD. Odtwarzacz Blu-ray Sony BDP-S300 kosztuje 499 dolarów, tyle samo co PlayStation 3 z 60-gigabajtowym dyskiem twardym. Do odtwarzaczy Blu-ray również dodawanych jest pięć darmowych filmów.
Wiele wytwórni filmów pornograficznych w Stanach Zjednoczonych okazało się twardymi zwolennikami HD DVD. Pierwszy film w tym formacie wydany został już w styczniu, podczas gdy filmy dla dorosłych na nośnikach Blu-ray ujrzały światło dzienne dopiero cztery miesiące później.
Pomimo, że HD DVD był dostępny w Stanach Zjednoczonych wcześniej niż Blu-ray, nie wziął przemysłu pornograficznego szturmem. Wytwórnie mówią, że nie mają faworyta w którymś z nowych standardów, a wolały wcześniej wydawać filmy na nośnikach HD DVD wyłącznie z powodu niższych kosztów i dostarczenia pomocy technicznej ze strony firm wspierających ten format.
Być może, po ociepleniu stosunków między obozem Blu-ray a przemysłem pornograficznym w Japonii, to samo nastąpi także i w Stanach Zjednoczonych.
