Po śmierci Michaela Jacksona w serwisie aukcyjnym Allegro.pl pojawiły się zdjęcia z fałszywymi autografami piosenkarza - donosi Dziennik Internautów. Ceny podróbek sięgają nawet 500 zł
Podobna sytuacja ma miejsce prawie zawsze, gdy umrze znana osobistość, nawet po śmierci Jana Pawła II w serwisach aukcyjnych oszuści próbowali sprzedać jego podrobione podpisy złożone na różnego rodzaju pamiątkach. Bardzo często podrabiane są również podpisy aktorów, szczególnie gwiazd Hollywood.
Fani gwiazdora oraz osoby na co dzień zajmujące się kolekcjonowaniem autografów znanych osobistości informowały Allegro o zaistniałej sytuacji, ale przedstawiciele serwisu aukcyjnego nie mają zamiaru nic robić z opisanym procederem. "Trudno usunąć aukcję na podstawie jednostkowego zgłoszenia, ponieważ wiarygodność takich zgłoszeń jest praktycznie żadna" - napisano w oświadczeniu przesłanym Dziennikowi Internautów. Według prawników serwisu nie mogą oni usuwać aukcji, ani podjąć kroków prawnych przeciwko sprzedającym jedynie na podstawie kilku doniesień. Inaczej sytuacja przedstawiała się w wypadku, gdy sprawę zgłosi serwisowi sam autor podpisu albo podmiot go reprezentujący.
Autografy gwiazd można również kupić w zagranicznych serwisach aukcyjnych takich jak ebay.com. Biorąc pod uwagę sporą ilość tego typu pamiątek po artystach można przyznać rację serwisom aukcyjnym, że ciężko jest sprawdzać autentyczność każdego z wystawianych na aukcji podpisów. Nie zmienia to jednak faktu, że należy poszukać rozwiązania opisanej sytuacji. Być może należy zakazać handlu takimi przedmiotami w serwisach aukcyjnych i pozostawić tę kwestię serwisom specjalistycznym, na których osoby zajmujące się zdobywaniem autografów byłyby w stanie lepiej wychwytywać podróbki.
W najbliższym czasie nie zanosi się jednak na żadne zmiany, które pomogłyby rozwiązać kwestię handlu fałszowanymi podpisami znanych celebrytów.