#dziejesienazywo: Polacy mają narzędzie, które przywróci reklamy w przeglądarce. Dla wspólnego dobra
Są twórcami aplikacji unBlock. Niezależnie od intencji, programy blokujące wyświetlanie reklam w internecie (np. adBlock) uderzają w obie strony - zarówno w internautów, jak i w wydawców. Mechanizm opracowany przez Polaków ma rozwiązać ten problem i przywrócić równowagę w sieci w sposób kompromisowy i nienachalny. W naszym studiu gościmy Piotra Prajsnara, szefa polskiej firmy Cloud Technologies oraz oraz odpowiedzialnego za rozwój biznesu na rynku polskim i zagranicznym Macieja Sawę - twórców unBlocka.
18.05.2016 | aktual.: 16.06.2016 14:04
Są twórcami aplikacji unBlock. Niezależnie od intencji, programy blokujące wyświetlanie reklam w internecie (np. adBlock) uderzają w obie strony - zarówno w internautów, jak i w wydawców. Mechanizm opracowany przez Polaków ma rozwiązać ten problem i przywrócić równowagę w sieci w sposób kompromisowy i nienachalny. W naszym studiu gościmy Piotra Prajsnara, szefa polskiej firmy Cloud Technologies oraz oraz odpowiedzialnego za rozwój biznesu na rynku polskim i zagranicznym Macieja Sawę - twórców unBlocka.
Nowe narzędzie do odblokowywania reklam pozwala wydawcom ponownie wyświetlić każdy format reklamowy. Spółka szacuje, że w Polsce reklamę online blokuje około 7 mln użytkowników. UnBlock czeka już na otrzymanie patentu od Urzędu Patentowego RP. Według raportu Association of Online Publishers (AOP) aż 6. proc. wydawców internetowych uznaje, że stosowanie rozmaitych wtyczek i programów blokujących reklamy, czyli tzw. adblockerów, stanowi dziś największe zagrożenie dla branży reklamowej. Do tej pory żadnej firmie na świecie nie udało się wypracować rozwiązania, które pozwoliłoby uporać się z wtyczkami blokującymi reklamy, generującymi rok do roku miliardowe straty.
Dlatego polski UnBlock ma być przełomem. Docelowo UnBlock ma zostać objęty ochroną patentową również poza granicami naszego kraju, między innymi w Stanach Zjednoczonych. Jak mówi Piotr Prajsnar, blokowanie reklam internetowych to bardzo złożone zjawisko. Z jednej strony całkowicie zrozumiała jest irytacja internautów nachalnymi reklamami. Z drugiej strony - reklama to podstawowe źródło utrzymania większości wydawców. Dlatego od początku działalności firma dążyła do tego, aby reklamy były odpowiednio targetowane, czyli wykorzystywały dane o zainteresowaniach i zachowaniach internautów. Tylko w ten sposób można osiągnąć wysoką skuteczność, bez stosowania agresywnych formatów reklamowych. Ten kij ma dwa końce. Blokowanie reklam w internecie to w końcu bardzo radykalny krok, który dla internautów w dłuższej perspektywie mógłby okazać się strzałem w kolano. Może to doprowadzić do sytuacji, w której za dostęp do treści internetowych trzeba będzie po prostu zapłacić. Trudno więc dziwić się wydawcom, którzy już
teraz proponują odpłatny dostęp do treści użytkownikom blokującym reklamy.
Technologia opracowana przez Cloud Technologies umożliwia wyświetlenie zablokowanej wcześniej reklamy w praktycznie dowolnym formacie. Narzędzie z powodzeniem działa też w modelu programmatic buying oraz oferuje wsparcie dla reklamy wideo. Narzędzie potrafi unieszkodliwić wtyczki blokujące reklamy w przeglądarkach internautów, by w ten sposób umożliwić reklamodawcom wyświetlenie wcześniej zablokowanej kreacji w praktycznie dowolnym formacie. Pozwoli to reklamodawcom i wydawcom na zminimalizowanie strat związanych z blokowaniem reklam, które w tym roku - wedle statystyk eMarketera - mogą sięgnąć nawet 2. mld dolarów. Według szacunków firmy, w Polsce z adblockerów korzysta nawet 7 mln internautów. Dzięki UnBlockowi wydawcy nie będą musieli martwić się o widoczność reklamy ani o straty spowodowane jej blokowaniem, a internauci zachowają dostęp do bezpłatnych treści w sieci, jak przekonuje Prajsnar.
Rozwiązanie oferowane przez Cloud Technologies zapewne nie wszystkim internautom przypadnie do gustu, ale serwowana w ten sposób reklama będzie lepiej targetowana (wycelowana) i co najważniejsze: zostanie przygotowana tak, aby nie spowalniać wczytywania i działania stron internetowych. Stanie się to za sprawą platformy Big Data, która analizuje zachowania internautów i w ten sposób dokonuje anonimowego profilowania reklamy. Być może dla internautów blokowanie reklam w sieci to wydumany problem, ale z pewnością nie jest to błahostka dla serwisów internetowych i reklamodawców, którzy rok do roku zmagają się z tym procederem, notując coraz wyższe straty. Wprowadzenie na rynek UnBlocka rozwiązuje ich wieloletni koszmar.
- Zdajemy sobie sprawę, że nie unikniemy krytyki czy nawet hejtu ze strony tej części użytkowników, która reaguje alergicznie na wszelkie formy reklamy w sieci i nie chce zrozumieć modelu funkcjonowania serwisów internetowych - przyznaje Sawa. Portale i ich pracownicy żyją z reklam, które stanowią główne źródła ich przychodów. Blokowanie reklam poważnie zatem odbija się na ich kondycji finansowej. Osoby blokujące, być może nieświadomie, a być może celowo, przyczyniają się do tego, że niektórzy wydawcy decydują się na wprowadzanie stałych opłat za dostęp do treści, które obejmują już wszystkich użytkowników, nawet tych, którzy reklam nie blokują. Taki system nie do końca wydaje się sprawiedliwy. UnBlock przywraca równowagę interesów między wydawcami a internautami, zachwianą wcześniej zarówno przez blokujących, jak i przez natarczywych reklamodawców. Cloud Technologies zakłada, że dzięki wykorzystaniu technologii UnBlock, rynek reklamy internetowej upora się ze swoim najpoważniejszym jak dotąd problemem, a
interesy reklamodawców i internautów uda się pogodzić w polubowny sposób.
Zachęcamy was do dyskusji na temat proponowanego przez Polaków rozwiązania. Ponieważ opracowana przez nich technologia dotyczy nie tylko dostawców treści, ale także internautów, chcielibyśmy poznać wasze zdanie na ten temat. Czy przemawia do was idea wyświetleń nienachalnych i spersonalizowanych reklam w zamian za darmowy dostęp do treści?
słk