Rosyjski Su‑57 wracał z Indii. Jego miejsce postoju na tankowanie zadziwia
Irańska 9. Baza Lotnictwa Taktycznego miała dość niecodziennego gościa, którym był prototyp rosyjskiego samolotu S-57. Wyjaśniamy, co tam robił i czym się charakteryzuje.
Rosyjski Su-57 uczestniczył w pokazach lotniczych Aeroindia 2025 zlokalizowanych w Indiach i ze względu na ograniczenia w zasięgu był zmuszony do międzylądowania w celu uzupełniania paliwa. W związku z upadkiem rosyjskiej aktywności w Syrii, niemożliwością było zatankowanie się w bazie lotniczej Humajmim.
Z tego względu jedyną opcją dla Rosjan pozostał zaprzyjaźniony z Rosją reżim w Iranie. Na poniższym nagraniu widać odlot rosyjskiego samolotu Su-57 z 9. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Bandar Abbas.
Su-57 - rosyjska kontra na F-22 Raptor
Su-57 jest najnowocześniejszym samolotem, który powstał w Rosji. Odróżnia się od swoich poprzedników takich jak Su-27, jest samolotem nowej generacji. Pierwszy prototyp wzbił się w powietrze w 2010 roku i tego czasu opracowano dziesięć maszyn testowych oraz podobną liczbę samolotów seryjnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Las Vegas Sphere. Z wizytą w USA
Od początku Su-57 był promowany przez Rosję jako samolot piątej generacji, który miałby stanowić konkurencję dla amerykańskich F-22 Raptor i F-35. Kluczowymi cechami tej generacji jest trudnowykrywalność, możliwość lotu z prędkością ponaddźwiękową bez użycia dopalaczy, a także wyposażenie w zaawansowaną awionikę i sensory.
Jednakże wielu ekspertów, w tym think tank RAND i partnerzy z Indii, kwestionowało to, czy rosyjska maszyna spełnia powyższe kryteria. Hindusi uczestniczący przez 11 lat w tym projekcie zrezygnowali w 2018 roku, wybierając zakup francuskich Rafale. Decyzję tę spowodowały niewielkie postępy w Rosji i ograniczony dostęp do technologii.
Su-57 ma imponujące rozmiary. Jego masa własna to około 18 ton, a rozpiętość skrzydeł wynosi nieco ponad 14 metrów. Maksymalna masa startowa sięga 30 ton. Uzbrojenie jest przenoszone w wewnętrznych komorach, które mieszczą sześć pylonów. Dodatkowo może być wykorzystywane kolejne sześć pylonów na skrzydłach, ale wtedy sygnatura radiolokacyjna wzrasta dramatycznie.
Według rosyjskich źródeł, Su-57 jest wyposażony w wydajny radar z aktywnym skanowaniem elektronicznym (AESA) oraz pasywny system IRST, chociaż ich osiągi mogą być gorsze w porównaniu do zachodnich rozwiązań. Nowe jednostki mogą być nawet wyposażone w starsze systemy z uwagi na ograniczony dostęp Rosji do zaawansowanej elektroniki.
Su-57 to jedna z niewielu rosyjskich maszyn zdolnych do przenoszenia potężnych kierowanych pocisków powietrze-powietrze dalekiego zasięgu R-37. Są one znane ze zmodyfikowanych MiG-31BM i mogą strącać cele na dystansie do 300 kilometrów, chociaż dotyczy to większych obiektów, takich jak samoloty transportowe czy AWACS. Ponadto Su-57 przenosi też nowoczesne rosyjskie pociski manewrujące Ch-69.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski