Rosjanie mają ambitne plany. Zapowiadają, co się stanie z Su‑57
Rosyjska korporacja OAK (Objedinionnaja Awiastroitielnaja Korporacyja) planuje zwiększenie produkcji myśliwców Su-57 dla sił zbrojnych Rosji oraz na eksport, zapowiedział prezes Rostiechu Siergiej Czemezow. Według niego Su-57, przedstawiany przez Rosjan jako maszyna 5. generacji, przechodzi modernizację i jest teraz "znacznie inny" od swojej pierwotnej wersji.
OAK (Objedinionnaja Awiastroitielnaja Korporacyja, pl. Zjednoczona Korporacja Lotnicza), będąca częścią państwowego konglomeratu Rostiech, ogłosiła plany zwiększenia produkcji i dostaw myśliwców Su-57 piątej generacji dla rosyjskich sił zbrojnych. Informację tę przekazał w środę dyrektor generalny Rostec, Siergiej Czemiezow.
Rosjanie zwiększają produkcję Su-57
Czemiezow podkreślił, że Su-57 przechodzi modernizację i jest obecnie "znacząco inny" od swojej pierwotnej wersji, która pierwszy raz wzbiła się w powietrze 15 lat temu. Mimo optymizmu Czemiezowa, nie jest jasne, czy Rosja faktycznie zdoła zwiększyć produkcję Su-57, zwraca uwagę serwis Bulgarian Military. Dotychczas wyprodukowano jedynie niewielką liczbę tych samolotów, a sankcje nałożone na rosyjski przemysł lotniczy budzą wątpliwości co do dostępności kluczowych komponentów. Warto przypomnieć, że w 2019 r. Władimir Putin przedstawiał Su-57 jako "najlepszy samolot na świecie".
Rosja aktywnie promuje Su-57 na eksport, jednak sprzedaż jest ograniczona. Potencjalnym klientem jest Algieria, która od lat wyraża zainteresowanie maszynami, ale nie ogłoszono żadnych sfinalizowanych kontraktów. Tymczasem główni konkurenci Su-57, jak amerykański F-35 i chiński J-20, są produkowani na znacznie większą skalę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
SięKlikało 2024: Co Nas Zaskoczyło w Tech w 2024?
Suchoj Su-57 to rosyjski myśliwiec piątej generacji, rozwijany przez biuro konstrukcyjne Suchoja. Jest on określany jako samolot wielozadaniowy, zdolny do prowadzenia walki zarówno na dalekim, jak i bliskim dystansie, a także wykonywania misji uderzeniowych na cele naziemne. Prototyp Su-57, znany pierwotnie jako PAK FA (T-50), po raz pierwszy wzbił się w powietrze 29 stycznia 2010 r.
Mimo że rosyjska propaganda wielokrotnie zapowiadała masową produkcję i szybkie wprowadzenie do służby, rozwój samolotu napotkał liczne problemy – od kwestii związanych z technologią stealth po niezadowalające osiągi silników. Pierwsze seryjne egzemplarze trafiły do rosyjskich sił powietrznych dopiero w grudniu 2020 r., a ich liczba nadal pozostaje ograniczona.
Su-57 to maszyna o długości około 20 metrów i rozpiętości skrzydeł wynoszącej 14 metrów. Jest napędzany dwoma silnikami turbofonowymi AL-41F1, które w przyszłości mają zostać zastąpione nową jednostką znaną jako "Produkt 30". Obecnie używane silniki pozwalają osiągnąć prędkość maksymalną rzędu 2,45 Ma (około 2600 km/h) oraz prędkość przelotową naddźwiękową bez użycia dopalacza – cechę kluczową dla myśliwców piątej generacji. Zasięg bojowy Su-57 to około 1500 km, a jego całkowity zasięg bez tankowania w powietrzu wynosi około 3500 km.
Konstrukcja myśliwca została opracowana z myślą o obniżonej wykrywalności radarowej, choć eksperci zwracają uwagę, że skuteczność rosyjskiego stealth wciąż pozostaje pod znakiem zapytania. Samolot wyposażony jest w zaawansowaną awionikę, radar z aktywnym skanowaniem fazowym (AESA) oraz systemy walki elektronicznej. Może przenosić szeroką gamę uzbrojenia, w tym rakiety powietrze-powietrze średniego i dalekiego zasięgu, pociski manewrujące oraz bomby kierowane.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski