Czarny kot przebiegł drogę? Stąd wzięła się ich sława
Czarne koty od wieków uchodziły za zły omen. Średniowieczne wierzenia połączyły je z diabłem i czarownicami, co ukształtowało ikony Halloween.
Jednym z najstarszych i najtrwalszych przesądów jest ten, że spotkanie czarnego kota przynosi pecha. Ciemne koty stały się również symbolami Halloween, co nadało im niezasłużoną reputację upiornych.
Związki między ludźmi a kotami sięgają najwcześniejszych cywilizacji świata, w szczególności starożytnego Egiptu, gdzie koty uważano za symbole boskości. Koty pojawiły się również w mitologii greckiej; Hekate, bogini magii, czarów, księżyca i czarów, opisywana była jako posiadająca kota zarówno jako zwierzę domowe, jak i chowańca.
Czarne koty i czarownice: droga do symbolu Halloween
Koty stały się jednak nierozerwalnie związane z czarownicami w średniowiecznej Europie. Według Cerridwen Fallingstar, kapłanki wiccańskiej, czarownice były widziane jako pogankami praktykującymi magię na ziemiach Europy.
– W miarę jak Kościół zyskiwał władzę, to zaczęto postrzegać czarownice jako bezpośrednią konkurencję w zdobywaniu serc i umysłów ludzi. To właśnie wtedy Kościół zaczął masowo polować, prześladować, torturować i zabijać czarownice – wyjaśnia Fallingstar.
Dodatkowo, jak wskazuje kapłanka, symbolicznie i kulturowo koty i kobiety oskarżone o czary mają współny mianownik. Jest nim "brak szacunku do władzy" oraz sprzeciwianie się normom społecznym, jak wskazuje Fallingstar.
W pewnym momencie kojarzenie czarownic z kotami zawęziło się do czarnych kotów, choć Fallingstar twierdzi, że nie jest do końca jasne, dlaczego tak się stało.
Przesąd o pechu i jego konsekwencje
Biorąc pod uwagę panujące w średniowiecznej Europie połączenie czarownicy i czarnego kota, logiczne jest, że powstał przesąd związany z przebiegnięciem im drogi, mówi folklorystka i artystka Phoebe Millerwhite.
– Czarny kot przebiegający drogę może równie dobrze być misją od czarownicy" – zauważa.
To przekonanie przetrwało do renesansu, mówi Fallingstar. Wtedy uważano, że czarny kot przebiegający drogę mógł oznaczać, że czarownica wysłała swojego chowańca, by wyrządził komuś krzywdę.
– Wielu bojaźliwych chłopów tamtych czasów mogło pospieszyć do najbliższego kościoła i zapłacić księdzu za pobłogosławienie i uwolnienie od klątwy, którą mógł nałożyć kot" – mówi. – Ponieważ było to źródło dochodu dla kościoła, takie obawy prawdopodobnie były podsycane.
Nie wszędzie pech. Gdzie czarne koty przynoszą szczęście?
Niektóre kultury widzą w nich dobrą wróżbę. Wspominane są starożytny Egipt, a także Szkocja i Japonia, gdzie czarne koty bywały symbolem pomyślności. Ocena zależy od lokalnej tradycji i przyjętej opowieści o tych zwierzętach.
Dziś czarne koty są trwałą częścią ikonografii Halloween, ale ich "zła sława" to wynik dawnych lęków i polityki religijnej. Eksperci podkreślają: to nie magia, lecz wielowiekowy mit, który przeniknął popkulturę.