Rosyjski atomowy duet wyeliminowany. To dzieło ukraińskiej artylerii

Rosjanie w ostatnich tygodniach tracą bardzo wiele systemów artyleryjskich w wyniku działania ukraińskiej artylerii koordynowanej m.in. przez drony. Tym razem w obwodzie donieckim Ukraińcy wyeliminowali atomowy duet w postaci moździerza 2S4 Tulipan i haubicy 2S7 Pion. Przedstawiamy osiągi tych systemów.

Rosyjska haubica 2S7 Pion tuż przed trafieniem przez Excalibura.
Rosyjska haubica 2S7 Pion tuż przed trafieniem przez Excalibura.
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter) | Ukrainian Front
Przemys�ław Juraszek

Ukraińska kontrofensywa, mimo problemów, powoli posuwa się do przodu, a jednostki artylerii starają się eliminować rosyjskie systemy artyleryjskie, aby następnie zapewniać wsparcie dla jednostek szturmowych.

Z kolei Rosjanie w związku z ponoszonymi stratami wyciągają z poradzieckich składów systemy 2S7 Pion, które mimo wieku oferują zasięg i siłę ognia umożliwiające częściową rywalizację z systemami dostarczonymi przez Zachód.

Na froncie widać też znaczną liczbę największych moździerzy świata, czyli 2S4 Tulipan, które mogą stanowić alternatywę wobec artylerii kal. 122 mm, do której obydwu stronom wojny brakuje amunicji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Obydwa systemy zostały wyeliminowane precyzyjnym ostrzałem artyleryjskim naprowadzanym przez drona. Precyzja trafienia wskazuje, podobnie jak miało to miejsce w innych przypadkach, na wykorzystanie pocisków typu M982 Excalibur. Są to pociski zawierające moduł naprowadzania oparty o nawigację satelitarną i inercyjną i wysuwane powierzchnie sterowe zdolne do trafienia celu na dystansie ponad 50 km w przypadku systemów z lufą o długości 52 kalibrów pokroju armatohaubic AHS Krab, PzH 2000 czy CAESAR lub 40 km dla systemów z lufą o długości 39 kalibrów takich jak M109, M777 czy FH-70.

2S7 Pion — potężna haubica z czasów ZSRR o zasięgu ponad 30 km

Haubice 2S7 Pion zostały zaprojektowane w ZSRR w latach 70. XX wieku jako ciężka artyleria o wydłużonym zasięgu przeznaczona do niszczenia celów w postaci np. składów paliwa czy amunicji, mogąca dodatkowo strzelać pociskami z małą głowicą termojądrową.

W celu spełniania założeń Rosjanie osadzili potężną haubicę kal. 203 mm na podwoziu czołgu T-80, tworząc samobieżny system umożliwiający ostrzał celów na dystansie ponad 30 km. Było to ogromnym progresem wobec np. samobieżnych systemów 2S1 Goździk kal. 122 mm oferujących zasięg do 15 km.

2S7 Pion miota standardowe pociski o masie lekko ponad 100 kg na odległość 35 km lub nawet około 50 km w przypadku zastosowania pocisków z dopalaczem rakietowym. Dzisiaj te odległości są dostępne dla długolufowych systemów artyleryjskich kal. 155 mm stosowanych w państwach NATO. Zostały one dostarczone Ukrainie i w związku z tym Rosja wyciąga antyki na front, ponieważ tylko one mają wystarczający zasięg.

Jednakże ze względu na zastosowany kaliber 2S7 Pion jest bardzo mało mobilny, ponieważ do obsługi potrzeba aż 14 żołnierzy, a szybkostrzelność haubicy to zaledwie 1,5 strz./min.

2S4 Tulipan — największy moździerz świata

Drugim celem był moździerz 2S4 Tulipan będący największą obecnie używaną konstrukcją tego typu na świecie ze względu na kaliber 240 mm. Został on także zaprojektowany w tym samym czasie co 2S7 Pion i jest przeznaczony do burzenia fortyfikacji.

Dysponuje on jednak znacznie krótszym zasięgiem wynoszącym 10 km dla zwykłych pocisków o masie 130 kg bądź 18 km dla pocisków z dopalaczem rakietowym o masie 228 kg.

Tego typu broń stanowi uzupełnienie dla systemu 2S1 Goździk, ale problemem jest niska mobilność oraz szybkostrzelność na poziomie zaledwie jednego strzału na minutę. Taka charakterystyka sprawia, że jest on dzisiaj dość często niszczony przez Ukraińców.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie