PayPal planuje zablokować operacje finansowe dokonywane za pomocą starych wersji przeglądarek oraz Safari. Firmie nie podoba się, że niektóre aplikacje nie potrafią zapewnić internautom wymaganego poziomu bezpieczeństwa.
To nie pierwszy raz, kiedy firma wyraża swe niezadowolenie z możliwości niektórych programów do surfowania w Sieci. Już pod koniec lutego PayPal wystosował apel do internautów, w którym ostrzegał ich - http://www.pcworld.pl/news/141895.html przed Safari.
Teraz rozważane są jeszcze bardziej drastyczne kroki: firma planuje zablokować wszystkie przeglądarki, które nie posiadają filtra antyphishingowego i nie obsługują certyfikatów EV. Oznaczałoby to, że już niedługo niemożliwe będzie przeprowadzenie operacji finansowych w starych wydaniach aplikacji Microsoftu i Mozilli, oraz - co musi wyjątkowo boleć Apple - nawet w najnowszej edycji Safari.
Ruch PayPala popierają specjaliści z Gartnera. Ofiarą wyłudzeń ( phishingu ) padają wszyscy użytkownicy, niezależnie od wykorzystywanego systemu operacyjnego - jedyną linią obrony jest tutaj przeglądarka internetowa.
Gwoli ścisłości należy podkreślić, że w wystąpieniu przedstawiciela firmy PayPal słowo "Safari" się nie pojawiło. Z nazwy wymieniono tylko IE3, IE4 oraz Firefoksa 1.x. W opisie "złych przeglądarek" wymieniono jednak cechy, których aplikacji Apple brakuje.
Dodatkowe informacje: plik PDF ze streszczeniem wystąpienia na konferencji RSA 2008 - https://www.paypal-media.com/common/download/download.cfm?companyid=pay&fileid=186589&filekey=173fa367-4fd8-424a-a98d-14cd0ed234bf&filename=a%20practical%20approach%20to%20managing%20phishing%20-%20april%202008.pdf
