Blisko pół roku musieliśmy czekać na kolejne wydanie popularnego systemu Fedora. Stabilna wersja spod znaku Linuksa dzisiaj ma swoja premierę.
Już na początku korzystania z systemu Fedora 10 widać liczne zmiany. Domyślny instalator - Anaconda - do konfiguracji interfejsów sieciowych używa NetworkMenagera, który to komunikuje się z D-bus. Dodatkowo producent zaoferował wsparcie dla systemu plików XFS; Fedora 10 obsługuje opóźnienia alokacji na partycjach ext4, ale bez plików powyżej 16 TB.
System korzysta z nowych środowisk graficznych GNOME 2.24 i KDE 4.1.2. Do tego wspiera zdalną kontrolę ustawień, obsługę zewnętrznych sprzętów ( np. skaner, drukarka ) i połączeń sieci WiFi. Oprócz tego narzędzie rhgb pozwala na załadowanie dowolnego dodatku dla sprzętu.
W nowej wersji systemu zastosowano wtyczkę OpenXChange, która umożliwia korzystania z Exchange Servera oraz służące do wykonywania audytu bezpieczeństwa narzędzie secTool. Poza tym zastosowano nowy graficzny bootloader - Playmouth - oraz zaktualizowano menedżer pakietów RPM do wersji 4.6.
W przypadku zmian dotyczących wirtualizacji, za pomocą narzędzia Virt-Manager można między innymi utworzyć i usunąć wolumen na zdalnych hostach oraz przydzielić logiczny wolumen LVM.
W systemie wykorzystano jądro w wersji 2.6.27 wyposażone w mechanizm zrzucania błędów kdump, obsługę wielu procesorów jednocześnie ( SMP ) oraz parawirtualizacji. Serwer graficzny X.Org używa sterownika evdev, który odpowiada teraz za konfigurację myszy i klawiatury.
Więcej informacji: Fedora - http://fedoraproject.org