6 miesięcy więzienia za pirackie filmy?

10.12.2007 11:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nawet 6 miesięcy może spędzić w więzieniu niejaki Geremi Adam - mieszkaniec Kanady, który przez ponad dwa lata wprowadzał do Internetu pirackie kopie najnowszych przebojów kinowych. 25-latek - znany w Sieci pod pseudonimem maVen - specjalizował się w dostarczaniu filmów zarejestrowanych w salach kinowych.

maVen znany był z tego, że jego filmy zawsze były wyjątkowo dobrej jakości ( jak na kopie zarejestrowane w kinie ). Kanadyjczyk rejestrował je przy pomocy kamery ustawionej na statywie, zaś dźwięk nagrywał podłączając się bezpośrednio do kinowego systemu audio ( prawdopodobnie w kinie samochodowym ) - takie kopie określane są mianem telesync.

Adam był aktywny od 2004 do 2006 r. - w tym czasie wprowadził do sieci bezpośredniej wymiany plików m.in. filmy "Krucjata Bourne'a", "Zakładnik", "Harry Potter i czara ognia", "Opowieści z Narnii", "Underworld Evolution", "Auta" oraz "Powrót Supermana". Wszystkie tytuły zwykle dostępne były w Internecie dosłownie w kilka dni po oficjalnej premierze kinowej.

Na ślad Kanadyjczyka trafili w połowie 2006. agenci Federalnego Biura Śledczego ( FBI ) - zdołali ustalić oni tożsamość tajemniczego "uploadera" ( czyli osoby wprowadzającej nowe pliki do sieci P2P ) oraz jego adres. Dane te zostały przekazane funkcjonariuszom kanadyjskiej Królewskiej Policji Konnej ( Royal Canadian Mounted Police ). Dokonali oni zatrzymania - złapali maVena gdy wychodził z kina; miał przy sobie kamerę oraz notebook, a także pirackie kopie dwóch właśnie zarejestrowanych filmów. W toku śledztwa ustalono, że Adam nie tylko wprowadzał pirackie filmy do Sieci, ale także sprzedawał je przez Internet. Mężczyzna został zwolniony - przez minione kilkanaście miesięcy oczekiwał na proces ( w tym czasie policja gromadziła materiał dowodowy w jego sprawie ).

Teraz rusza jego proces. Grozi mu kara do 6 miesięcy więzienia oraz do 25 tys. kanadyjskich dolarów grzywny. Co ciekawe, prokuratura przyznaje, że oskarżony ma sporo szczęścia, bowiem wszystkie filmy zostały przez niego zarejestrowane zanim w Kanadzie wprowadzono restrykcyjne przepisy zabraniające nagrywania filmów w kinach. Adam odpowie jednak za nielegalne dystrybuowanie materiałów chronionych prawem autorskim oraz czerpanie korzyści majątkowych z tego procederu.

Źródło artykułu:PC World Komputer
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także