Ukraińcy zdecydowali. Dlatego nie chcieli polskiego Grota

Jak podaje portal Defense Express, Ukraina na przełomie 2022 i 2023 r. otrzymała dużą liczbę próbek broni strzeleckiej. Jednym z najliczniejszych były czeskie karabinki CZ-806 BREN-2, polskie Groty i amerykańskie karabinki M4A1. Ponadto do Ukrainy trafiły też partie nowych karabinków FN SCAR-L MK2, HK416 i HK433 i  MK 556 oraz bardzo wiele różnych konstrukcji starego typu, m.in. karabiny FN FAL.

Portal Defense Express skupia się na porównaniu polskiego Grota do czeskiego BREN-a 2. Ukraińcy zaznaczają, że Groty trafił do Sił Zbrojnych Ukrainy (SZU) jednocześnie z innymi konkurentami, ale informacja zwrotna o polskich karabinkach pojawiła się szybko.

Ocena polskiej konstrukcji z frontu była niejednoznaczna. Poza pochwałami pojawiały się narzekania na odporność karabinków na trudne warunki pola bitwy. Ukraińcy mieli też krytykować bierność Fabryki Broni " Łucznik" w kontekście terminowych napraw i dostaw części zamiennych.

Warto jednak zaznaczyć, że partię przynajmniej 10 tys. karabinków Grot dla Ukrainy zorganizował polski MON. Ta obejmowała zarówno egzemplarze jeszcze nieużywane w najnowszej wersji A2 jak i najstarsze zużyte A0 zmodyfikowane do wersji A1 z 2017 r. "po przejściach" w Wojsku Polskim.

Biorąc pod uwagę m.in. jeden z opisywanych przez nas przypadków, problemy z niezawodnością dotyczyły właśnie takich wersji, podczas gdy mniej używane lub nowsze wersje były generalnie chwalone i są widywane w elitarnych jednostkach. Niestety taka sytuacja dość mocno rzutuje na wybór w sytuacji, gdy czeski konkurent dostarczył broń nową lub po generalnych remontach i oferuje lepszą logistykę.

Ponadto Czesi bardzo promowali swoją konstrukcję oraz zgodzili się na licencyjną produkcję BREN-a 2 w Ukrainie, podczas gdy Fabryka Broni "Łucznik" preferuje rozwój możliwości produkcyjnych w Polsce. To wszystko przeważyło o wyborze czeskiej konstrukcji przez Ukraińców jako docelowego następcy karabinków systemu AK, która będzie uzupełnianiem dla lokalnie produkowanej odmiany karabinka AR-15 znanej jako UAR-15.

Karabinki CZ-806 BREN-2, które po raz pierwszy ujrzały światło dzienne w 2015 r. stanowią głęboko zmodernizowaną wersję modelu CZ 805 BREN z 2009 r. Celem zmian było dostarczenie nowoczesnej, modułowej broni dla Czech, zastępującej przestarzałe karabinki vz.58, które były używane od lat 50. XX wieku.

Projekt CZ 805 BREN był wyraźnie inspirowany belgijskim FN SCAR-L, co można zauważyć w zastosowaniu nowoczesnych materiałów, takich jak polimery i aluminium, oraz systemu gazowego z krótkim skokiem i zamkiem ryglowanym przez obrót. Mimo tych nowoczesnych rozwiązań, CZ 805 BREN spotkał się z krytyką za zbyt dużą masę wynoszącą 3,6 kg oraz brak innowacyjności w porównaniu do SCAR-a.

W odpowiedzi na te uwagi, inżynierowie z Česká zbrojovka (CZUB) wprowadzili istotne zmiany konstrukcyjne, zmniejszając masę karabinka do 3,1 kg w wersji z 14-calową lufą (357 mm). Dzięki modułowej budowie możliwa jest łatwa wymiana lufy oraz dostosowanie broni do różnych kalibrów, co jest cechą charakterystyczną dla konkurencyjnych nowoczesnych konstrukcji strzeleckich.

Karabinek CZ-806 BREN-2 wyróżnia się ergonomiczną konstrukcją, która umożliwia wygodne użytkowanie zarówno dla praworęcznych, jak i leworęcznych strzelców. Karabinek ma też składaną kolbę z regulacją długości, a dźwignia przeładowania pozostaje nieruchoma podczas strzelania. Zasilanie karabinka odbywa się za pomocą magazynków zgodnych z szeroko stosowanym, choć oficjalnie nieprzyjętym natowskim standardem STANAG 4179.

Warto wspomnieć, że jest to już starszy wariant, ponieważ w drugiej połowie 2024 roku Czesi zaprezentowali wersję CZ-806 BREN-3. Charakteryzuje się ona m.in. grubszą lufą i wzmocnioną konstrukcją, co zwiększyło masę broni do 3,3 kg.