Problemy mocarstwa NATO. Unieruchomili 6000 pojazdów wojskowych
Jak informuje "The Times", dowództwo brytyjskiej armii podjęło decyzję o wstrzymaniu eksploatacji floty 6 tys. ciężarówek wojskowych, ponieważ wykryto niepokojącą usterkę. Informacja pojawia się zaledwie kilka dni po doniesieniach na temat wycofania ze służy pojazdów opancerzonych Ajax.
Problemy brytyjskiej armii, która jest uznawana za jedną z najsilniejszych na świecie (zajmuje 6. miejsce w zestawieniu Global Firepower 2025) i drugą pod tym względem w NATO (za Stanami Zjednoczonymi) obnażyły ćwiczenia na poligonach Salisbury Plain. Szerokim echem odbiły się problemy z pojazdami opancerzonymi Ajax, które okazały się zagrażać własnym żołnierzom, ale to nie jedyny powód do zmartwień, jaki mają teraz Brytyjczycy.
Brytyjska armia unieruchomiła 6000 pojazdów wojskowych
"Sześć tysięcy wojskowych ciężarówek wycofano z użytku z powodu problemów z bezpieczeństwem, co uniemożliwiło armii brytyjskiej zaopatrzenie żołnierzy w paliwo i żywność. Ćwiczenia na równinie Salisbury zostały już wcześniej zakłócone przez żołnierzy, którzy po rozmieszczeniu ich w nowych pojazdach Ajax wymiotowali i trzęśli się niekontrolowanie z powodu nadmiernego hałasu i wibracji" - podaje "The Times".
Rzecznik brytyjskiego ministerstwa obrony przekazał, że kilka pojazdów wsparcia MAN zostało dotkniętych awarią mechaniczną. Ze względów bezpieczeństwa zdecydowano się zawiesić użycie tego typu ciężarówek na czas przeglądu i wymiany wadliwych części w egzemplarzach, które tego wymagają.
Ile plastiku mamy w ciele? Odpowiedź zaskakuje
"Koń roboczy" brytyjskiej armii
Chodzi o ciężarówki zakupione od Rheinmetall MAN Military Vehicles, których średnia wieku to obecnie ok. 20 lat. Ich rola jest znacząca, są określane jako "koń roboczy" brytyjskiej armii, sprzęt, bez którego jej logistyka jest poważnie zakłócona. Zdiagnozowany problem ma dotyczyć wału napędowego, choć bliższe szczegóły nie zostały ujawnione.
Zdaniem części mediów i niektórych brytyjskich polityków, obecna sytuacja obnaża słabości brytyjskiej armii, a nawet jest dla niej kompromitująca. Tym bardziej, że wojna w Ukrainie wyraźnie pokazuje znaczenie logistyki w dużym konflikcie zbrojnym.
- Jesteśmy teraz w środku niewyobrażalnej sytuacji. Po aferze z Ajaxem pojawia się unieruchomienie ciężarówek. Potrzeby armii brytyjskiej muszą teraz zostać w pełni uwzględnione w długo wyczekiwanym planie inwestycji obronnych – skomentował konserwatywny brytyjski poseł Mark Francois.