To koniec laptopów. Zobacz, co nas czeka
To już pewne – laptopy w najbliższym czasie stracą swoją dominującą pozycję na rzecz ultrabooków. Z jednej strony są one najbardziej ekscytującym sprzętem, jaki oferują nam dziś producenci, z drugiej zaś – oferują najmniej mocy obliczeniowej w przeliczeniu na złotówkę. Sprawdźmy zatem, co oferują nam ultrabooki, a co powinny oferować, żeby przewidywana zmiana stała się rzeczywistością.
02.12.2011 | aktual.: 02.12.2011 16:01
Stworzyliśmy listę 8 niezbędnych modyfikacji:
1. Niższe ceny
Nie oszukujmy się –. Polacy przy wyborze komputera nadal muszą kierować się przede wszystkim kwotą, którą będą musieli na niego przeznaczyć. Dziś ceny ultrabooków są mniej więcej na tym samym poziomie, co ceny dobrej klasy laptopów, które przebijają swoje mniejsze odpowiedniki wszystkim oprócz wymiarów. Rozumiemy, że każda nowość musi zarobić na proces technologiczny, który został stworzony specjalnie dla potrzeb jej produkcji. W przyszłym roku ten efekt będzie już mniej odczuwalny, dlatego liczymy na duże spadki cen.
2. Dłuższa praca baterii
W tym względzie ultrabooki wyglądają już przyzwoicie. Jednak wejście netbooków i tabletów pokazało, że może być dużo lepiej. Szczególnie, kiedy ktoś potrzebuje komputera „do zabawy”. i zastanawia się nad wyborem pomiędzy ultrabookiem a tabletem, to parametr ten może okazać się w jego sytuacji decydujący.
3. Większe dyski
Chyba jest to jedna z kluczowych spraw. Nawet przy rozsądnym korzystaniu z miejsca na dysku, 12. GB zapełnimy niezwykle szybko. Dyski SSD są przy tym wyjątkowo drogie. Jednak już dziś wiemy, że w najbliższym czasie ich ceny zaczną spadać, a w przyszłym roku mają być naprawdę przystępne. To spowoduje, że za tę samą kwotę producent będzie mógł wyposażyć naszego upragnionego ultrabooka w dużo większą pamięć.
4. Lepiej dopracowane usługi w chmurze
To inny sposób na zaoszczędzenie przestrzeni dyskowej. Apple dla swoich MacBooków Air wprowadził Mac App Store, ale nie jest to jeszcze rozwiązanie idealne. Im więcej będzie dostępnych aplikacji, których nie będzie trzeba instalować, tym większe będzie zainteresowanie ultrabookami, które świetnie nadają się na rodzaj terminalu.
5. Więcej portów
W niektórych modelach nie ma już z tym problemu. Pojawiają się jednak pomysły takie jak dodatkowy dongle uzupełniający ultrabooka o łącze Ethernet, czy całkowity brak czytnika kart. Jest zestaw portów, który powinien znaleźć się w każdym współczesnym komputerze: USB 2.0/3.0. Ethernet, HDMI oraz czytnik kart. Jeśli wszyscy producenci będą trzymać się tej prostej zasady, to z pewnością wszyscy będą zadowoleni.
6. Wybór monitora
Nie mamy na myśli jego wielkości. Chodzi nam o wybór pomiędzy matowym a połyskującym wyświetlaczem. Niektórzy z nas potrzebują monitorów, które nie odbijają całego światła, które na nie pada. Niestety, na razie producenci zdecydowali za nas, że wcale nie odczuwamy ich braku. Nie pozostało nam nic innego, niż głośno się ich domagać.
7. Rozwiązania do dokowania
Ultrabook ma ograniczoną funkcjonalność. Co, jeśli stworzyłoby się system dokowania, który rozszerzałby jego możliwości do poziomu, które oferują mocne laptopy? Z pewnością takie rozwiązanie zainteresowałoby wielu użytkowników, którzy potrzebują mieć porządny komputer w domu, a niekoniecznie super maszynę w podróży.
8. Transformacja do tabletu
Kiedyś wyśmiewaliśmy takie pomysły. Dziś wiemy już, że istnieje Windows 8 i zyskały one nowy sens. Monitory w ultrabookach, które dałyby się odwracać, aby korzystać z nich jak z tabletów, to według nas koncepcja przyszłości.
Czy zapomnieliśmy ująć jakiegoś ważnego postulatu na naszej liście? Jaki jeszcze warunek muszą spełnić ultrabooki, abyście pomyśleli o zakupie? Czekamy na wasze komentarze.
JG