W ciągu kolejnych 5 miesięcy straci zatrudnienie ponad 10 tysięcy pracowników British Telecom.
British Telecom do marca 2009 roku planuje masowo zwalniać swoich pracowników. W pierwszej kolejności będą to podwykonawcy i osoby zatrudnione na czas określony. Do tej pory British Telecom zwolniła 4000 osób.
"Zwolnienia nie są spowodowane dekoniunkturą, lecz realizowanym programem zwiększenia efektywności koncernu" powiedział Ian Livingston, prezes firmy.
Jednak co innego mówią notowania na giełdzie. Kurs akcji brytyjskiego operatora ostatnio spadł o prawie 20%. Spółka przyznała, że wyniki finansowe w trzecim kwartale okazały się gorsze od wcześniej oczekiwanych. Głównym powodem jest niski popyt na usługi telekomunikacyjne.
BT zatrudnia obecnie ponad 160 tys. pracowników. Do marca chce zrezygnować z zatrudniania konsultantów i podwykonawców. Redukcja tych pracowników wyniesie około 12%, a zatrudnionych bezpośrednio w BT 4%.