Od ponad roku iTunes oferuje swoim użytkownikom utwory niezabezpieczone technologią DRM, które pochodzą z wytwórni EMI. Według informacji zbliżonych do źródła, Apple prowadzi rozmowy z pozostałą wielką czwórką (Warner Music, BMG, Sony Music oraz Universal Music Group) nad podobnym rozwiązaniem.
Od ponad roku iTunes oferuje swoim użytkownikom utwory niezabezpieczone technologią DRM, które pochodzą z wytwórni EMI. Według informacji zbliżonych do źródła, Apple prowadzi rozmowy z pozostałą wielką czwórką (Warner Music, BMG, Sony Music oraz Universal Music Group) nad podobnym rozwiązaniem. Jedna z wytwórni ma już być bardzo bliska sfinalizowania rozmów. Mówi się, że tą firmą jest Sony.
Jeśli rozmowy z wszystkimi wytwórniami zakończą się sukcesem, to być może już niedługo wszystkie utwory muzyczne oferowane przez iTunes będą oferowane bez żadnych zabezpieczeń. Oznaczałoby to, że możnaby je odtworzyć praktycznie na dowolnym odtwarzaczu, nie tylko tym wyprodukowanym przez Apple. Dzięki temu Apple mógłby jeszcze bardziej zwiększyć swój udział na rynku sprzedaży utworów muzycznych on-line, na którym już teraz zajmuje drugie miejsce (zaraz za siecią sklepów Wal-Mart).
Trudno ocenić czy informacja ta jest prawdziwa. Zwłaszcza w świetle informacji o tym, że już w styczniu miałaby być dostępna specjalna aplikacja dla telefonów Nokii wyposażonych w system Symbian, która współpracowałaby z iTunes.
Kolejnym argumentem przeciwko takim plotkom miałby być fakt, że Nokia już wystartowała ze swoją usługą "Comes with Music". W związku z tym oferta Apple'a byłaby konkurencyjna wobec niej.
Jedno natomiast jest pewne: jeśli informacja ta okaże się prawdą, a jej skutki będą zgodne z przewidywaniami Apple, to na rynku pojawi się bardzo poważny i duży gracz. Efektem tego może być jeszcze większa walka o klienta, a to będzie oznaczać tylko jedno: jeszcze niższe ceny.
