Były pracownik Intela oskarżony o szpiegostwo na rzecz AMD
Sąd federalny w Bostonie postawił w stan oskarżenia byłego pracownika Intela, niejakiego Biswamohana Pani, za kradzież tajemnic handlowych koncernu i przekazywanie ich rywalowi, AMD.
Pani podjął pracę w wydziale badań i rozwoju Intela w mieście Hudson (w stanie Massachusetts) w 2003 r. Zajmował się tam m.in. pracami nad projektem procesorów Itanium. Z pracy zrezygnował w maju tego roku, uzasadniając odejście zamiarem podjęcia pracy w tzw. funduszu hedgingowym (czyli zarabiającym na małych różnicach kursów wymiany walut). Ponieważ okres wypowiedzenia upływał 11 czerwca, Pani wyraził chęć wzięcia urlopu aż do tego dnia.
Tymczasem już 2 czerwca Pani objął stanowisko w AMD, czyli jeszcze w okresie, kiedy formalnie był pracownikiem Intela. Pomiędzy 8 a 10 czerwca Pani zdalnie połączył się z komputerem w biurze Intela, z którego skopiował 13 ściśle tajnych dokumentów. Niektóre z nich miały zawierać informacje o najnowszych procesorach tej firmy.
1 lipca FBI dokonało przeszukania jego domu, w czasie którego znaleziono część tajnych dokumentów. Śledczy nie znaleźli dowodów mogących sugerować, że AMD było zamieszane w tę sprawę (np. wiedziało o poczynaniach Paniego bądź zachęcało go do kradzieży planów Intela). Zdaniem FBI, oskarżony na własną rękę skopiował tajne dokumenty byłego pracodawcy, by móc czerpać korzyści z dostępnych tam danych w nowym miejscu pracy. Pani przyznał się do pobrania tajnych dokumentów, ale tłumaczył to chęcią pomocy żonie, również pracownicy Intela, przeniesionej do Hudson z biura w Californi. Jak się jednak okazało, zakres obowiązków małżonki Paniego nie miał nic wspólnego z danymi zawartymi w skradzionych plikach.
Pani "wpadł" przypadkowo - inny pracownik Intela usłyszał pogłoski o jego zatrudnieniu w AMD, po czym sporządził raport wskazujący, kiedy Pani miał dostęp do zaszyfrowanego systemów Intela i jakie pliki pobierał.
AMD współpracowało z FBI w czasie śledztwa. Pani nie jest już zatrudniony w spółce.
