Blisko setka śmigłowców AH‑64E Apache dla Polski. Oto jakie korzyści przyniosą Polsce
Polska stanie się drugim na świecie po USA użytkownikiem śmigłowców AH-64E Apache Guardian. Prezentujemy możliwości tych śmigłowców oraz korzyści dla kraju z ich posiadania.
25 września 2023 r. została zatwierdzona umowa dotycząca współpracy offsetowej, w ramach której Amerykanie zaoferowali możliwości m.in. w kwestii serwisowania wybranych przez Polskę maszyn.
Jest to część wciąż negocjonowanego kontraktu na zakup 96 śmigłowców wraz z zestawem uzbrojenia. Jak pisała Karolina Modzelewska, Amerykanie wyrazili zgodę na sprzedaż Polsce 96 śmigłowców AH-64E Apache Guardian wraz z pakietem uzbrojenia obejmującym m.in. 1844 przeciwpancernych pocisków kierowanych (ppk) AGM-114 Hellfire, 508 pocisków przeciwlotniczych FIM-92 Stinger i 406 pocisków AGM-179A JAGM.
Śmigłowce AH-64E Guardian zastąpią w Polsce przestarzałe i obecnie już niedysponujące kierowaną bronią przeciwpancerną Mi-24 (przydatność do użycia posiadanych pocisków wygasła w 2012 r.). Aktualnie posiadane przez Wojsko Polskie Mi 24 dysponują tylko pokładowym wielolufowym karabinem maszynowym JaKB-12,7 oraz niekierowanymi pociskami rakietowymi z rodziny S-5 lub S-8, od których odpadają zapalniki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z tego względu AH-64E Apache Guardian zapewnią skokowy wzrost możliwości, ponieważ Wojsko Polskie zyska platformę zdolną do atakowania celów pancernych z odległości około 10 km. Będzie ona mogła zapewniać precyzyjne wsparcie wojsk lądowych, podobnie jak ostatnio robią to rosyjskie śmigłowce Ka-52 Aligator w przypadku ukraińskiej kontrofensywy, powodując duże straty nowoczesnego sprzętu.
AH-64E Apache Guardian — najnowsza wersja legendarnego łowcy czołgów
Śmigłowce AH-64E Apache Guardian zostały wybrane w programie Kruk ogłoszonym w 2013 r., w którym początkowo planowano pozyskanie 32 śmigłowców uderzeniowych. Ostatecznie tę liczbę potrojono do 96 egzemplarzy. Finalnie AH-64E Apache Guardian oferowany przez Boeinga starł się z oferowanym przez Bella śmigłowcem AH-1Z Viper.
Wygranym postępowania został najnowszy, legendarny pogromca irackich czołgów, czyli AH-64E Apache Guardian. Śmigłowce mają trafić do 18. Dywizji Zmechanizowanej, a do ich dostarczenia tymczasowo będą wykorzystywane maszyny pozyskane jeszcze ze stanu magazynowego US Army.
AH-64E Apache Guardian to najnowsza obecnie ewolucja śmigłowca AH-64A Apache wprowadzonego w służby w US Army pod koniec lat. 80. XX wieku. Najnowszy model produkowany seryjnie od 2012 r. charakteryzuje się w stosunku do najpopularniejszego wariantu AH-64D Longbow poprawioną, ucyfrowioną awioniką sterowania silnikami, zastosowaniem nowych, lżejszych kompozytowych łopat wirnika głównego poprawiających m.in. udźwig, poprawionym radarem umieszczonym na maszcie nad wirnikiem oraz możliwością współpracy z dronami dzięki systemowi MUM-T (manned-unmanned teaming).
W ramach tego systemu załoga śmigłowca AH-64E Apache Guardian może sterować dronami pokroju Warmate czy Bayraktar TB2 (po ich integracji z systemem). Daje to ogromne możliwości operacyjne umożliwiające np. wyeliminowanie w danym regionie obrony przeciwlotniczej zgrupowania pancernego na moment przed atakiem śmigłowców.
Cechą kluczową śmigłowców z rodziny AH-64 Apache jest bardzo mocne opancerzenie chroniące dwuosobową kabinę załogi. Pancerz jest w stanie przetrwać ostrzał z armat kal. 23 mm, ale minusem jest duża masa maszyny wynosząca ponad 5 ton.
Uzbrojenie śmigłowca obejmuje umieszczone pod kadłubem działko M230 kal. 30 mm z zapasem 1200 sztuk amunicji oraz cztery pylony do przenoszenia uzbrojenia. W skład wchodzą:
- pociski przeciwpancerne z rodziny AGM-114 Hellfire (maksymalny ładunek to 16 sztuk),
- zasobniki pocisków niekierowanych kal. 70 mm Hydra lub ich kierowanego wariantu APKWS,
- teoretycznie możliwe jest też, że w przyszłości polskie AH-64E Apache będą zdolne do wykorzystania pocisków Brimstone (próbne odpalenia miały już miejsce w 2016 r.),
- ponadto na końcówkach skrzydeł szczątkowych są przenoszone pary przeciwlotniczych pocisków FIM-92 Stinger.
Próbne odpalenie pocisku Brimstone ze śmigłowca AH-64E Apache Guardian
Znacznie odstają one jednak od pocisków z rodziny AIM-9 stosowanych na AH-1Z Viper zdolnych zwalczać cele na dystansie nawet 20 km. Dla porównania Stingery umożliwiają zwalczanie celów na dystansie do około 5 km i co ciekawe, piloci śmigłowców AH-64E Apache w US Army nie mają specjalnego szkolenia walki powietrze-powietrze w porównaniu do swoich kolegów z Korpusu Piechoty Morskiej latających na AH-1Z Viper.
Mimo wszystko AH-64E Apache jest konstrukcją dużo bardziej popularną na rynku międzynarodowym, co zapewnia jej szansę na dłuższe wsparcie techniczne przez producenta oraz większą interoperacyjność z sojusznikami NATO. Ze śmigłowców AH-64 Apache korzysta m.in. Wielka Brytania czy Grecja.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski