Lata nad Ukrainą. Jego wygląd wprowadza w błąd

Profil ekspercki OSINTtechnical, który zajmuje się tzw. białym wywiadem, zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie latającego nad Ukrainą samolotu przypominającego amerykański myśliwiec F-15. Jak wyjaśnia portal Defense Romania, w rzeczywistości jest to wykorzystujący bardzo podobny kamuflaż myśliwiec Su-27 ukraińskich sił powietrznych.

Su-27 w Ukrainie
Su-27 w Ukrainie
Źródło zdjęć: © X, @Osinttechnical
Mateusz Tomczak

Chociaż opracowane przez biuro konstrukcyjne Suchoj myśliwce Su-27 nie zaliczają się do najnowocześniejszych samolotów bojowych (ich pierwszy oblot miał miejsce w 1977 r.), to pozostają intensywnie wykorzystywane przez Ukraińców i wraz z zachodnimi F-16 i Mirage 2000-5F w dużej mierze stanowią o sile ukraińskiego lotnictwa. Nietypowe malowanie tych maszyn ma konkretny cel.

Su-27 w specyficznym kamuflażu

Defense Romania zauważa, że już w zeszłym roku zauważono egzemplarz Su-27S w schemacie malowania "Compass Ghost Grey", który jest wykorzystywany w amerykańskich F-15C Eagle. Kolejny podobny przypadek pokazuje, że taka zmiana kamuflażu na ukraińskich samolotach nie jest podyktowana upodobaniami tamtejszych sił powietrznych, ale przede wszystkim względami strategicznymi.

Szare malowanie ma na celu poprawę zdolności bojowych samolotu, ponieważ utrudnia jego wykrycie przez wroga. Jest to szczególnie ważne w sytuacjach, gdy konfrontacje powietrzne z przeciwnikiem są przeprowadzane na dużych wysokościach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Samolot wciąż cenny dla Ukraińców

Su-27 to maszyna, która może być wykorzystywana do różnego rodzaju misji, od przechwytywania wrogich celów powietrznych po wsparcie i uderzenia na cele naziemne. Samolot jest napędzany przez dwa silniki Saturn Liulka AŁ-31F. Może rozpędzać się do prędkości 1,3 Ma (niecałe 1600 km/h) na niskich wysokościach i do nawet 2,3 Ma (2400 km/h) na wyższym pułapie.

Chociaż bazowe uzbrojenie to w przypadku tego myśliwca działko lotnicze GSz-31-1 kal. 30 mm z zapasem 150 pocisków, Su-27 może przenosić również dodatkowy arsenał o znacznie większej silne rażenia.

Pod pokładem maszyny mogą zostać podczepione różnego rodzaju kierowane pociski rakietowe lub bomby. Wojna w Ukrainie i niedobór samolotów bojowych w szeregach armii obrońców pokazały, że Su-27 można w stosunkowo krótkim czasie zmodernizować pod kątem zachodniego uzbrojenia. Zostały one, podobnie jak myśliwce MiG-29, dostosowane do przenoszenia m.in. francuskich bomb AASM Hammer (Armement Air-Sol Modulaire Highly Agile Modular Munition Extended Range).

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie