Kolejne F‑16 z dla Ukrainy z opóźnieniem. Winne Stany Zjednoczone

Dostarczane do Ukrainy samoloty F-16 stanowią ogromne wzmocnienie dla ukraińskiego lotnictwa wojskowego. Jednakże niektóre państwa z koalicji są zmuszone opóźnić dostawę swoich samolotów do Ukrainy z winy USA. Wyjaśniamy dlaczego oraz przedstawiamy osiągi zadeklarowanych maszyn.

Belgijski F-16A/B MLU rozlokowany w estońskiej bazie Amari.
Belgijski F-16A/B MLU rozlokowany w estońskiej bazie Amari.
Źródło zdjęć: © GETTY | Photonews
Przemysław Juraszek

Szef belgijskich sił powietrznych generał Frédéric Vancina przyznał w wywiadzie dla gazety "Le Soir", że dostawa pierwszych z zadeklarowanych dla Ukrainy samolotów F-16 zostanie zrealizowana dopiero z końcem 2025 roku. Powodem mają być opóźnienia w dostawach zamówionych z USA samolotów F-35.

Belgia jest jednym z państw, obok Danii, Holandii i Norwegii, które zdecydowały się przekazać Ukrainie wycofywane ze służby samoloty F-16A/B MLU. Pierwsze partie m.in. z Holandii, Danii i Norwegii już latają nad Ukrainą, wykonując zadania bojowe obrony przestrzeni powietrznej bądź ataków na cele naziemne.

Warto zaznaczyć, że zwłoka Belgii nie musi koniecznie wpłynąć na tempo dostaw do Ukrainy, jeśli inne państwa je przyspieszą. Problemem nie jest tempo przekazywania maszyn, a niedobór ukraińskich pilotów, co znacznie ogranicza wolumen dostaw.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Samoloty F-16 dla Ukrainy — modyfikowane egzemplarze z czasów zimnej wojny

F-16A/B MLU to egzemplarze, które w latach 90. XX wieku przeszły proces modernizacji znany jako Mid-Life Update (MLU). Ponadto samoloty te, zanim trafiły do Ukrainy, przeszły dodatkowe modyfikacje, podczas których pewne elementy, dostępne tylko dla krajów NATO, zostały usunięte. Ponadto przy okazji wprowadzono też nowe rozwiązania techniczne dające tym samolotom znacznie lepsze możliwości niż miało to miejsce w zwykłych wersjach MLU.

Plany związane z dostosowaniem tych modeli dla Ukrainy obejmowały ich przygotowanie do korzystania z nowoczesnego uzbrojenia, w tym na przykład francuskich bomb AASM Hammer. Ponadto F-16 dla Ukrainy zostały zaopatrzone w zaawansowane systemy walki elektronicznej oraz zasobniki celownicze umożliwiające pełne wykorzystanie uzbrojenia typu pocisków np. antyradiolokacyjnych AGM-88 HARM. Na niektórych zdjęciach ukraińskich samolotów część komentatorów rozpoznaje np. zasobniki AN/ALQ-131.

Spekuluje się, że wprowadzone zmiany mogły objąć również ulepszenia radarów AN/APG-66 lub AN/APG-68, bądź zastosowanie na przykład dużo nowszych AN/APG-83 SABR o znacznie lepszych osiągach.

Podstawowym uzbrojeniem F-16 pozostaje sześciolufowe działko M61A1 Vulcan kalibru 20 mm i jedenaście pylonów, które mogą unieść łączną masę 7 ton. Dwa z tych pylonów są przeznaczone dla rakiet AIM-9 Sidewinder krótkiego zasięgu, umieszczonych na krańcach skrzydeł.

Zazwyczaj dwa lub trzy centralne pylony zajmowane są przez urządzenia celownicze, systemy walki elektronicznej lub dodatkowe zbiorniki paliwa, co pozostawia sześć pylonów do montażu innego uzbrojenia typu pocisków AIM-120 AMRAAM lub czteropaków bomb GBU-39 SDB.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie