Brytyjczycy dementują. Ukraina nie dostanie śmigłowców AH‑64 Apache

Niedawno pojawiła się informacja w brytyjskich mediach o możliwości podarowania przez Wielką Brytanię Ukrainie czterech śmigłowców AH-64D Apache. Ta wywołała sporo zamieszania, ale informacja została zdementowana przez tamtejszy MON. Przypominamy osiągi tych maszyn.

Amerykański AH-64 Apache.
Amerykański AH-64 Apache.
Źródło zdjęć: © East News
Przemysław Juraszek

17.01.2023 14:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pierwotnie informację o planach dostarczenia Ukrainie czterech śmigłowców AH-64 Apache podał brytyjski The Mirror, powołując się na swoje źródła w brytyjskim rządzie, ale następnie artykuł został usunięty. Nie zmienia to jednak sytuacji, że kiedyś AH-64 Apache być może trafią do Ukrainy, co pokazuje historia m.in. z czołgami Challenger 2, bojowymi wozami piechoty M2 Bradley, Marder czy rozpoznawczymi AMX-10 RC.

Warto zaznaczyć, że wielka Brytania aktualnie przezbraja się w najnowsze AH-64E Apache Guardian, a 16 starszych AH-64D Apache Longbow wedle analityka Garetha Jenningsa ma być składowanych.

Brytyjskie AH-64D Apache Longbow

Warto zaznaczyć, że brytyjskie AH-64D Apache Longbow nie zostały wyprodukowane w USA tylko w brytyjskich zakładach Yeovil należących do koncernu Leonardo. Te także odpowiadają za wyprodukowane zamówionych przez Polskę śmigłowców AW101, aczkolwiek część podzespołów dostarczają zakłady PZL Świdnik także należące do Leonardo.

Z tego względu trochę się różnią od amerykańskiej wersji AH-64D Apache Longbow i mowa tutaj np. mocniejszych o 20 proc. silnikach Rolls-Royce Turbomeca RTM322, systemie odladzania łopat wirnika głównego, brytyjskim systemie samoobrony czy komunikacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z kolei reszta jest taka sama jak w amerykańskim wariancie będącym rozwinięciem wcześniejszej wersji, która zyskała sławę jako pogromca irackich czołgów podczas I wojny w Zatoce Perskiej. Mamy więc tutaj ciężką i dobrze opancerzoną maszynę o masie ponad 5 ton zdolną do przenoszenia uzbrojenia na czterech pylonach obejmujące np. bardzo skuteczne pociski przeciwpancerne AGM-114 Hellfire lub wyrzutnie rakiet niekierowanych lub kierowanych kal. 70 mm.

Ponadto na końcówkach skrzydeł szczątkowych jest miejsce dla łącznie dwóch przeciwlotniczych FIM-92 Stinger. Warto jednak zaznaczyć, że te bardzo znacząco odstają osiągami od pełnoprawnych pocisków powietrze-powietrze przenoszonych przez będącego konkurentem Bell AH-1Z Viper.

Z kolei wariant AH-64D Apache Longbow przyniósł zamontowanie na maszcie nad wirnikiem głównym radaru umożliwiającego samodzielne wykrywanie celów przez śmigłowiec przy jego pozostawaniu za przeszkodą terenową lub zabudowaniami.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski