Adobe zmienia i wstrzymuje program studencki
Zamieszanie wokół programu studenckiego Adobe przyniosło nieoczekiwany finał - firma zdecydowała się na jego "wstrzymanie w obecnym kształcie, wraz ze sprzedaniem wszystkich licencji znajdujących się obecnie w kanale dystrybucyjnym."
Nie oznacza to jednak, że Adobe nie zamierza już podejmować żadnych inicjatyw na polu edukacji. Przeciwnie - przedstawiciele firmy przekonują, że przygotowywany jest nowy program studencki. Termin ogłoszenia jego warunków ma zostać ujawniony "w późniejszym terminie."
Ponadto Adobe wbrew wcześniejszym zapowiedziom - http://www.digit.pl/news/136144.html jednak zmieniło zasady licencji studenckiej. Kluczową zmianą zasad licencyjnych w porównaniu z warunkami podawanymi wcześniej w oficjalnych komunikatach bądź na stronie Adobe dla Studenta - http://www.adobedlastudenta.pl jest fakt, że wszystkie licencje sprzedane dotychczas oraz do końca tego programu mogą być zakupione zarówno przez studentów dziennych, jak i zaocznych i wieczorowych. Równie ważną zmianą jest ta dotycząca czasu korzystania z aplikacji studenckich - można ich używać także po zakończeniu nauki. W mocy pozostał za to zapis zabraniający wykorzystywania oprogramowania do celów komercyjnych i nabywania więcej niż jednej kopii programu.
"Po uruchomieniu programu Adobe dla studenta otrzymaliśmy wiele pozytywnych komentarzy i zamówień, ale także wiele głosów krytycznych. Wszystkim osobom biorącym udział w gorącej dyskusji bardzo dziękujemy. Chcemy bardzo podziękować tym studentom, którzy jako pierwsi zdecydowali się skorzystać z naszego programu studenckiego i kupili albo kupią oprogramowanie na obecnych zasadach" - informuje Adobe Polska.
Jak pamiętamy, bardzo atrakcyjna oferta taniego oprogramowania - http://www.digit.pl/news/135376.html dla studentów pojawiła się na początku stycznia na stronach firmy Vobis. Wiadomo było wówczas, iż z aplikacji można skorzystać pod warunkiem posiadania aktualnej legitymacji studenckiej i nie można wykorzystywać ich w celach komercyjnych, jednak możliwe jest dalsze korzystanie z nich po zakończeniu nauki. Potem jednak, gdy na stronie Adobe dla Studenta opublikowane zostały inne zasady licencjonowania ( czyli m.in. niedostępność programów dla słuchaczy studiów niestacjonarnych i ważność licencji ograniczona tylko do czasu studiów ), rozsierdziło to zainteresowanych ofertą użytkowników.
Niestety, jakby tego było mało, do sprzedaży trafiły aplikacje źle opakowane - http://www.digit.pl/news/137367.html. Na pudełkach widniała bowiem informacja, iż oprogramowanie na licencji studenckiej mogą nabywać i wykorzystywać do nauki również słuchacze studiów niestacjonarnych. W warunkach licencji, które można było prześledzić instalując oprogramowanie, nie było mowy o ograniczeniach czasowych. Wskutek tego zasady programu edukacyjnego stały się jeszcze mniej czytelne, powodując za to jeszcze większą krytykę na internetowych forach.