To zmieni nasze życie - człowiek będzie anteną

To zmieni nasze życie - człowiek będzie anteną

To zmieni nasze życie - człowiek będzie anteną
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos
12.09.2011 13:01, aktualizacja: 21.09.2011 12:27

Każdy, kto choć odrobinę interesuje się nowinkami technicznymi lub grami komputerowymi słyszał o urządzeniu Microsoft Kinect, a jeśli nie słyszał, to powinien – może nagle zapałać chęcią kupna konsoli do gier.

Każdy, kto choć odrobinę interesuje się nowinkami technicznymi lub grami komputerowymi słyszał o urządzeniu Microsoft Kinect, a jeśli nie słyszał, to powinien – może nagle zapałać chęcią kupna konsoli do gier. Kinect to w gruncie rzeczy kamera, która pozwala śledzić nasze ruchy. Dzięki temu możemy grać w gry lub obsługiwać programy jedynie za pomocą gestów – to gracz staje się kontrolerem. Za szersze wykorzystanie rozwiązania Microsoftu wzięli się ostatnio naukowcy i stworzyli koncepcję systemu, który może zrewolucjonizować nasze życie.

Pomysł polega na wykorzystaniu ludzi jako anten, które będą mogły przekazywać sygnały do systemów sterowania lub otaczających nas urządzeń. Microsoft Kinect odczytuje ruchy kilkudziesięciu punktów na naszym ciele za pomocą promieni podczerwonych. System opracowywany przez naukowców we współpracy z Microsoft będzie wykorzystywał pole elektromagnetyczne, które otacza nas na co dzień. Zmiany tego pola, wywołane określonymi gestami będą wykrywane i wykorzystane do sterowania urządzeniami.

Potencjalne możliwości opisywanego rozwiązania są niemal niewyczerpane. Możemy całkowicie zmienić sposób obsługi urządzeń i wykonywania codziennych czynności. Chcąc włączyć światło wystarczy, że wykonamy odpowiedni ruch dłonią i już stanie się jasność. Chcesz kupić bilet na pociąg? Nic prostszego, podchodzisz do automatu i pokazujesz odpowiedni gest. Technologia byłaby dostępna wszędzie, poza terenami pozbawionymi linii elektrycznych, czyli właściwie w dziczy. Projekt zakłada, że każdy dom, biuro czy sklep można będzie przystosować do obsługi indywidualnych gestów. Po przeprowadzce do innego lokum trzeba będzie na nowo nauczyć system rozpoznawania naszych gestów, ale to już dzisiaj żaden problem przy obecnych algorytmach sztucznej inteligencji, wykorzystywanych do uczenia maszyn.

Wiele wskazuje na to, że nowe rozwiązanie zostanie opracowane w niedalekiej przyszłości, jednak powstaje wątpliwość, czy uda nam się tak dobrać gesty, by były one proste, ale jednocześnie niemożliwe do wykonania przez przypadek? Chyba nikt nie chciałby kupić przez przypadek biletu na samolot albo pokazać złodziejowi gest, otwierający drzwi do naszego mieszkania.

GB/SW/SW

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)