System sygnalizacji świetlnej, który dopasuje się do ruchu

Naukowcy indonezyjscy opracowali proste rozwiązanie do zmiany świateł w mieście, które może pomóc rozładować korki i przyspieszyć ruch uliczny - poinformował portal i blog naukowy ArXiv.

Naukowcy z Institut Teknologi Bandung w Indonezji stworzyli tanie rozwiązanie sterowania światłami miejskimi, wykorzystujące sieć kamer wideo.

Umieszczone na bramach, wjazdach oraz słupach blisko newralgicznych skrzyżowań kamery obserwują ruch uliczny i przekazują informacje o jego natężeniu do systemu komputerowego. System z kolei steruje światłami, zmieniając ich kolor na zielone, kiedy najeżdża fala samochodów, sygnalizowanych przez sieć kamer na danej ulicy. Jednocześnie blokowane są wjazdy na ulicach dojazdowych do ulicy z właśnie otwartym przejazdem, tam gdzie ruch jest niewielki lub mniejszy.

Rozwiązanie zostało wypróbowane zarówno w testach na modelu komputerowym, jak i na stworzonym specjalnie w tym celu torze "ulicznym" z modelami samochodów. Jak jednak przyznają twórcy systemu, Thomas Muliawan i Sparisoma Viridi, konieczne jest stworzenie instalacji testowej.

Konieczne będzie bowiem ustalenie, w jaki sposób styl jazdy kierowców i pogoda wpływają na system zarządzania światłami ulicznymi. Niezbędne jest też stwierdzenie wzajemnych oddziaływań na siebie kierowców, pieszych, rowerzystów i motocyklistów.

Obecnie twórcy systemu poszukują organizacji międzynarodowej lub firmy, która sfinansuje dalsze badania. Projektowany system przeznaczony jest bowiem dla krajów Trzeciego Świata, które nie mają pieniędzy na instalację kosztownych systemów opartych na analizie algorytmów ruchu. Miasto, z myślą o którym zaprojektowano rozwiązanie - Dżakarta - ma 1. mln mieszkańców i 200 tys. świateł ulicznych, których utrzymanie kosztowało w 2007 roku 17 mln dol.