Google Street View dba nawet o prywatność krów

Google Street View dba nawet o prywatność krów

Google Street View dba nawet o prywatność krów
Źródło zdjęć: © chip.pl
16.09.2016 10:40, aktualizacja: 16.09.2016 15:03

Google przyznało, że ich technologia odpowiedzialna za rozmywanie twarzy w usłudze Street View zadziałała "nieco nadgorliwie", po tym jak w internecie zaczęło krążyć zdjęcie krowy z rozmytym łbem.

Wykonaną ponad rok temu fotografię odnalazł David Shariatmadari, pracownik brytyjskiej gazety _ The Guardian _.

Google przy każdej okazji przypomina, jak bardzo dba o prywatność swoich użytkowników. Nie inaczej jest w usłudze Street View, gdzie na zdjęciach z ulic wszystkie twarze sfotografowane i umieszczone w sieci zostały rozmyte właśnie ze względu na poszanowanie prywatności. Podobną sytuację możemy zaobserwować na tablicach rejestracyjnych pojazdów napotykanych w czasie zwiedzania różnych miejsc na Google Street View.

Algorytm Google’a odpowiedzialny za rozmazywanie twarzy w Street View okazał się nieco nadgorliwy w stosunku do krowy. Tak, dobrze czytacie. Kiedy rok temu Google przygotowywało zdjęcia Coe Fen, łąk na południe od Cambridge w Wielkiej Brytanii, pośród wielu osób spacerujących w tym czasie po ścieżkach wypasały się również krowy. I właśnie los podobny do ludzkich twarzy w Google Street View spotkał jedną z nich.

Jak przyznał rzecznik prasowy firmy, wszystko przez nadgorliwość zautomatyzowanej technologii odpowiedzialnej za zachowanie prywatności.

Google swoją usługę Street View udostępnia od 2007 r.Nieco wcześniej na ulicach większości miast na świecie zaczęły pojawiać się charakterystycznie oklejone samochody z systemem kamer zamontowanych na dachu. W usłudze możemy oglądać nie tylko ulice dostępne dla pojazdów, ale również parki, deptaki, a nawet muzea.

LOP

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)