Google ratuje historię ludzkiej mowy

Google ratuje historię ludzkiej mowy
Źródło zdjęć: © chip.pl

22.06.2012 10:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ludzkość posługuje się mową od tysiącleci. Nie jest to jednak ten sam język. Mowa cały czas ewoluuje, a wraz z wchłanianiem jednych kultur przez inne, niektóre języki i dialekty giną. Google chce je ratować.

Projekt Google Endangered Languages ma chronić pradawne, jak i bieżące języki przed wyginięciem. Uważa, że są nie tylko częścią naszej historii. Z czasem również ich utrata może być dla nas wielkim problemem. Kto za nas odczyta pradawny tekst, jeżeli nikt go nie zrozumie? Kto rozszyfruje dokumenty historyczne w archiwach? Google nie chce dopuścić do zaistnienia tego problemu.

Gigant ponoć już od pewnego czasu działał na rzecz utrzymywania wiedzy o wymarłych językach. Google uważa jednak, że to zbyt duża odpowiedzialność, by wierzyć wyłącznie we własne siły. Dlatego też Endangered Languages to projekt, który ma skupiać ekspertów z całego świata, by ci mogli współpracować w zachowywaniu wiedzy o przeróżnych dialektach, bez znaczenia czy to Koro, czy Kaszubski.

Inicjatywa godna wielkiej pochwały. Brawo!

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Czego warto się uczyć by dobrze zarabiać w IT?"

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także