Co nowego w Firefox 4?

Co nowego w Firefox 4?

Co nowego w Firefox 4?
Źródło zdjęć: © heise-online.pl
23.03.2011 15:00, aktualizacja: 23.03.2011 16:08

Fundacja Mozilla potrzebowała aż ośmiu miesięcy na fazę testów beta Firefoksa 4, w końcu jednak przeglądarka jest gotowa - przedwczesne doniesienia skierowały niektórych użytkowników na serwery FTP jeszcze w momencie, kiedy programiści byli zajęci rozmieszczaniem plików instalacyjnych z nowym wydaniem browsera na serwerach i mirrorach. Ostateczną wersję przeglądarki można pobrać w różnych wersjach językowych i w wariantach dla Windows, Mac OS-a X i Linuksa.

Fundacja Mozilla potrzebowała aż ośmiu miesięcy na fazę testów beta Firefoksa 4, w końcu jednak przeglądarka jest gotowa - przedwczesne doniesienia skierowały niektórych użytkowników na serwery FTP jeszcze w momencie, kiedy programiści byli zajęci rozmieszczaniem plików instalacyjnych z nowym wydaniem browsera na serwerach i mirrorach. Ostateczną wersję przeglądarki można pobrać w różnych wersjach językowych i w wariantach dla Windows, Mac OS-a X i Linuksa.

Panel obsługi browsera znacznie zredukowano, do menu w wersji dla Windows i Linuksa od tej pory wchodzi się poprzez przycisk Firefox w lewym górnym rogu okna programu. Jeśli to komuś jednak przeszkadza, może przywrócić tradycyjny pasek menu za pomocą klawisza Alt.

Obraz
© Zminimalizowany panel obsługi Firefoksa 4. (fot. heise-online.pl)

Pasek kart umieszczono pod paskiem adresu. Panorama ma stale zapewniać internaucie podgląd aktualnie otwartych kart, które da się grupować tamże za pośrednictwem mechanizmu przeciągnij i upuść. Użytkownicy mogą zakotwiczać często używane aplikacje internetowe w App Tabs, które Firefox będzie wyświetlał wraz odpowiednią favikoną przy lewej krawędzi paska kart.

Jeśli chodzi o szybkość działania, przeglądarka Mozilli znowu nadrabia dystans dzielący ją od konkurencji. Browser zawdzięcza to nowemu silnikowi JavaScriptu JägerMonkey. SunSpider, od dłuższego czasu najważniejszy benchmark JavaScriptu, w naszych testach daje Firefoksowi 4. Chrome'owi 10 i Internet Explorerowi 9 równorzędne pozycje, przy czym IE jest o około 10 procent szybszy od konkurencji. Za to własny pakiet testowy Mozilli Kraken, który bazuje na SunSpiderze, uznaje za zwycięzcę Firefoksa 4; przeglądarka kończy wszystkie testy cztery razy szybciej niż Firefox 3.6. W benchmarku Google V8 nowy "lisek" plasuje się pomiędzy Chrome'em a IE 9.

O ile w przypadku prędkości wykonywania JavaScriptu wszystkie przeglądarki idą łeb w łeb, o tyle sytuacja wygląda inaczej podczas renderowania grafiki przyspieszanej sprzętowo. Tak się dzieje za sprawą przeniesienia przetwarzania grafiki do procesora graficznego. W naszych testach Firefox 4 był w stanie dorównać wynikom Internet Explorera 9. W systemie Windows Firefox 4 korzysta z Direct3D, a pod Linuksem i Mac OS-em X z OpenGL.

Tak jak i wcześniej, rozszerzenia dla Firefoksa są jeszcze szybsze niż ich odpowiedniki dla Chrome'a i Safari, albowiem są mocniej zintegrowane z systemem. Jednakże każda (de)instalacja, aktualizacja i (de)aktywacja wymaga restartu przeglądarki. Dlatego też Firefox 4 został wyposażony w system rozszerzeń o nazwie Add-on SDK, za pomocą którego rozszerzenia można (od)instalować równie bezproblemowo, co w przeglądarce WebKit. Firefox w nowym wydaniu zintegrował także Firefox Sync, który do tej pory był jedynie rozszerzeniem. Narzędzie to pozwala na szybką synchronizację zakładek, haseł, kart i innych ustawień przeglądarki pomiędzy wieloma jej instancjami.
W Firefoksie 4 Mozilla uzupełnia obsługę języka HTML5. wprowadzając wiele nowości w silniku Gecko. Zmiany te wydały się programistom na tyle istotne, że pokusili się nawet o zmianę numeru wersji Gecko do 2.0. Nowy parser ma szybciej wczytywać strony i lepiej radzić sobie z HTML-em 5, co np. znajduje swoje odzwierciedlenie w kompatybilności z Inline SVG. Poza tym wyeliminowano wiele usterek parsera, które zazwyczaj dawały o sobie znać przy nieprawidłowym kodzie HTML.

Jednym z zarodków HTML5 były ulepszone formularze internetowe, które ułatwiały uwierzytelnianie po stronie klienta i pomagały przy wprowadzaniu danych. Wiele z tych nowości pojawiło się teraz w Firefoksie 4. by wymienić chociażby pola formularzy dla adresów e-mail i URL-i, gotowe teksty do wypełniania czy też powiązanie z kontrolkami DataList w tzw. comboboksach, które łączą zalety pól tekstowych i list z pozycjami do wyboru.

Obraz
© W "gabinecie osobliwości Internetu" Mozilla zgromadziła materiały demonstrujące zalety Firefoksa (fot. heise-online.pl)

W Firefoksie 4 znalazł się stworzony przez Google'a pakiet kodeków WebM. Za pomocą nowego API do audio i wideo programista za pomocą JavaScriptu może uzyskiwać dostęp do bufora multimediów. Interfejs do grafiki 3D WebGL, zastosowany wcześniej w Chromie, teraz znalazł się także w Firefoksie. Jego zalety dają się poznać przede wszystkim w kombinacji z przyspieszeniem sprzętowym. Firefox przejął wiele nowości z CSS3, a za najważniejszą z nich można chyba uznać efekty transformacji i przejścia, które pozwalają na celowe zniekształcenia i animacje w tekstach i obrazach. Wiele nowinek można przetestować w gabinecie internetowych osobliwości Mozilli.

Po raz pierwszy w Firefoksie pojawia się także bardziej zaawansowane narzędzie programistyczne –. konsola internetowa. Wprawdzie już wcześniej ukazało się doskonałe rozszerzenie Firebug, ale do tej pory brakowało takiej konsoli do błędów w samej przeglądarce; w Firefoksie 3 nawet DOM Inspector został wydzielony do odrębnego rozszerzenia.

W ostatnim czasie ważnym tematem wśród twórców przeglądarek jest bez wątpienia ochrona prywatności – udział mają tutaj także naciski ze strony amerykańskiej Komisji Handlu. Każdy browser – Internet Explorer, Chrome i Firefox – wybrał inną drogę. Mozilla zdaje się w tych działaniach na dobrą wolę operatorów sieci reklamowych i w razie konieczności wysyła w każdym wywołaniu HTTP nagłówek Do Not Track. Jak uważa odchodzący już naczelny programista Firefoksa Mike Beltzner, aby zatrzymać ten techniczny wyścig zbrojeń, od zwykłego blokowania treści ważniejsze jest wzbudzenie woli ochrony własnej prywatności. Jednocześnie Beltzner zauważa, że w odróżnieniu od konkurencji Mozilla nie prowadzi własnej sieci reklamowej i w związku z tym ma dobrą pozycję wyjściową w rywalizacji o skuteczny antytracking.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)