Szybki test Mozilla Firefox 4
01.04.2011 10:25, aktual.: 22.09.2011 16:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Postanowiliśmy przyjrzeć się z bliska przeglądarce internetowej Firefox 4. Zobaczmy jak nowa przeglądarka Mozilli spisuje się w akcji
Po wielu miesiącach testów beta Mozilla udostępniła finalne wydanie Firefoksa 4.0. Postanowiliśmy przyjrzeć się nowej przeglądarce z bliska i przekonać się jak wypada na tle konkurencji, czyli Internet Explorera 9 oraz Google Chrome 10.
Jeszcze lepszy interfejs
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy po uruchomieniu Firefoksa 4.0 jest mocno odświeżony interfejs. Przeglądarka znacznie lepiej integruje się z interfejsem Aero Glass z Windows Vista i Windows 7. Na pozostałych platformach systemowych różnica nie jest już taka widoczna. Kolejną nowością są karty umieszczone nad paskiem adresu. Zmiana być może nie jest rewolucyjna, ale sprawia, że do nowości trzeba się przyzwyczaić i zapewne wybranym osobom może sprawić to problem.
Skoro jesteśmy już przy kartach, to warto zwrócić uwagę na kolejną nowość - grupowanie kart za pomocą opcji Firefox Panorama. Funkcję wywołamy przyciskiem w prawym, górnym rogu przeglądarki. Dzięki temu szybko uzyskujemy nie tylko podgląd wszystkich otwartych stron internetowych. Te możemy również dowolnie grupować, a następnie otwierać całe grupy zakładek tylko jednym przyciskiem. Mechanizm jest ciekawy i z pewnością ułatwi pracę osobom, które w szczególności nie potrafią zapanować nad bałaganem spowodowanym przez uruchomienie wielu kart.
Kolejną nowością jest przycisk Firefoksa, który grupuje wszystkie typowe funkcje programy dostępne dotychczas na pasku. Dzięki temu zaoszczędzono mnóstwo miejsca, a poza tym dostęp do opcji jest znacznie wygodniejszy. Firefox 4.0 debiutuje także z odświeżonym menadżerem dodatków uruchamianym na karcie zamiast w osobnym oknie.
Mozilla przygotowała coś również dla użytkowników najnowszej wersji okienek - Windows 7. W nowym systemie Microsoftu liczyć można ponadto na wsparcie dla technologii Multi-touch oraz integrację z funkcją Jump List. Ponadto z interfejsu usunięto przyciski do źródeł RSS/Atom oraz pasek statusu (ten drugi został zastąpiony przez pasek rozszerzeń).
Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: rel="nofollow">Microsoft chwali swoją przeglądarkę za... niski pobór prąduMicrosoft chwali swoją przeglądarkę za... niski pobór prądu
Lepsza synchronizacja
W Firefoksie 4.0 zadebiutował również dodatek Firefox Sync, który dotychczas dostępny był w postaci autonomicznego rozszerzenia. Dodatek umożliwia synchronizację zakładek, haseł i profilów pomiędzy wieloma urządzeniami (również przenośnymi, które dysponują zainstalowanym Firefoksem 4 for Mobile). Tym samym możemy zawsze liczyć na dostęp do wszystkich naszych ulubionych kart i ustawień niezależnie od platformy, na której uruchomimy przeglądarkę Mozilli.
Bezpieczniej
Oczywiście nowości w interfejsie, to nie wszystko co zaserwowała w Firefoksie 4.0 Mozilla. Program dysponuje również wieloma nowościami niewidocznymi gołym okiem, ale również ważnymi. Pierwszą grupą nowości są te związane z bezpieczeństwem użytkowników. Firefox 4 automatycznie akceptuje nagłówki typu Script-Security-Transport, co w konsekwencji powoduje przekierowanie na połączenie HTTPS bez uprzedniego wywoływania strony za pomocą niezabezpieczonego połączenia HTTP. Funkcja powinna znacznie przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa podczas korzystania z witryn internetowych. Kolejną nowością, która na razie nie jest jeszcze w pełni dostępna jest mechanizm chroniący przed śledzeniem - Do Not Track. W tym celu przeglądarka akceptuje nagłówki Do Not Track HTTP, które wymagają najpierw ręcznego osadzenia w kodzie. Pamiętajmy, że podobny mechanizm, oparty na listach użytkowników zadebiutował już w Internet Explorerze 9. W przeglądarce Microsoftu funkcję nazwano Ochroną przed śledzeniem.
Gorzej z wydajnością
Niestety, nowa przeglądarka Mozilli wypada dosyć blado na tle konkurencji w popularnych benchmarkach do określania wydajności przeglądarek internetowych. W popularnym SunSpiderze Firefox 4.0 wypada słabiej od Google Chrome (około 10. straty) oraz Internet Explorera 9, który obecnie w prędkości przetwarzania javascriptu nie ma sobie równych. W teście Acid3 nowy Firefox zdobywa 97 punktów, a więc całkiem nieźle. Przeglądarka wypada najlepiej tylko w Krakenie, ale warto pamiętać, że owe testy przygotowała Mozilla.
Pomimo nieco gorszych wyników w akcji, Firefox 4.0 zadebiutował z wieloma ciekawymi nowościami, których nie zobaczymy gołym okiem. Przede wszystkim jest to akceleracja sprzętowa, która w zależności od platformy realizowana jest z wykorzystaniem różnych mechanizmów. Dla przykładu w Windows jest to Direct2D, z kolei w Mac OS X będzie to już OpenGL. Warto dodać, że wiele różnych metod akceleracji sprzętowej przyczyniło się również do pewnych problemów funkcji. Koniec końców i Mozilla, która nie była zadowolona ze sterowników popularnych kart grafiki ograniczyła działanie akceleracji sprzętowej.
Firefox 4.0 to również wsparcie dla WebM, czcionek OpenType oraz częściowe dla HTML5 i CSS3. Podsumowując: najnowsza przeglądarka Mozilli wydaje być się raczej próbą dogonienia konkurencji w postaci Internet Explorera 9 oraz Google Chrome. W szczególności tej drugiej, która rozwijana jest w zastraszająco szybkim tempie. Nie zmienia to jednak faktu, że Firefox 4.0 jest przeglądarką jak najbardziej wartą uwagi.
Pobierz Firefoksa 4 już teraz! Program dostępny jest w polskojęzycznej wersji!
Firefox 4.0 dla Windows Firefox 4.0 dla Mac OS X Firefox 4.0 dla Linuksa (32-bit) Firefox 4.0 dla Linuksa (64-bit)
Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: rel="nofollow">Microsoft chwali swoją przeglądarkę za... niski pobór prąduMicrosoft chwali swoją przeglądarkę za... niski pobór prądu