Apple'owi spada, Microsoftowi rośnie po premierze iPhone'a 4S
05.10.2011 14:44, aktual.: 05.10.2011 15:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Świat czekał na iPhone’a 5. Tymczasem dostał produkt, który rozczarował bardzo wiele osób. Te same osoby zaczynają patrzeć z nadzieją na Microsoft.
iPhone 5 miał być w kształcie łezki, miał być rewolucyjny. Jak zawsze. Szkoda tylko, że się nie pojawił. Zamiast tego, Apple zaprezentowała iPhone’a 4 na sterydach. Akcjonariusze są bardzo rozczarowani, co widać po cenie akcji Apple’a, która spadła o 3,5 procent. Który konkurent na tym skorzystał? Google? Nic bardziej mylnego.
Na rozczarowaniu iPhone’em 4. najwięcej zyskał Microsoft, którego wartość akcji, po premierze iPhone’a 4S, wzrosła o 3,3 procent. To niepowtarzalna szansa dla giganta z Redmond, który ma teraz idealny moment, by rozpocząć podbój rynku systemem Windows Phone.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Walka na szczycie: Google ostro krytykuje pozostałych gigantów"