"Life in a day" (Dzień z życia), to globalna inicjatywa w ramach, której powstanie pierwszy w historii pełnometrażowy film dokumentalny współtworzony przez internautów. Film zostanie zmontowany ze scen, które użytkownicy YouTube nagrają w ciągu jednego dnia, 24 lipca, i zostanie wyreżyserowany przez Kevina Macdonalda pod producenckim okiem Ridleya Scotta.
Moim celem jest uchwycenie w filmie migawki z 24 godzin życia toczącego się na Ziemi. Aby to osiągnąć, będę musiał znaleźć elementy łączące poszczególne filmy wideo. Związek z nimi może być tematyczny (obawy związane z przyszłością, miłość do dziecka) lub czasowy (śniadanie, podróż do pracy, wschód słońca w Rio, Londynie i Namibii)
- taki komentarz od reżysera można znaleźć na oficjalnym profilu projektu na YouTube.
Premiera filmu odbędzie się w styczniu, podczas Sundance Film Festival 2011. a także zostanie udostępniony bezpośrednio w YouTube. Dwudziestu spośród osób, których nagrania pojawią się w filmie będzie towarzyszyć Kevinowi Macdonaldowi podczas festiwalu, natomiast cała reszta zostanie uwzględniona na liście twórców.
Jeśli chodzi o wskazówki przy kręceniu materiałów, to widać, że twórcy podchodzą do tego wyjątkowo ambitnie. Do kluczowych zasad należy zakaz ograniczania się. Można przesyłać fragmenty rozmów, sceny bez słów. Nie należy także przejmować się barierą językową. Twórcy dysponują zespołem tłumaczy, dzięki czemu nagrania mogą być w dowolnym języku (twórcy proszą jedynie by zaznaczyć w opisie, jaki język znajduje się w materiale by tłumaczenie przebiegło sprawniej). Z rzeczy, których nie należy robić: nie wolno pokazywać znaków towarowych, przesyłać nagrań muzycznych, materiałów telewizyjnych ani innych klipów wideo. Kiedy wideo użytkownika zostanie wybrane do filmu, otrzyma on specjalny formularz, w którym potwierdzi prawa do wykorzystania materiału, a także zgody ukazanych w nim ludzi.
_ (Michał Nowakowski)
_
