Grupa programistów z zespołu Platfrom45 postanowiła zadbać o bezpieczeństwo naszych haseł. Teraz zamiast kolorowych pasków lub słownego opisu siły tworzonego hasła, zobaczymy... rozbierającą się dziewczynę. Oczywiście im mocniejsze mamy hasło, tym bardziej roznegliżowana będzie nasza wirtualna koleżanka
Większość serwisów internetowych w formularzach, gdzie należy podać hasło informuje użytkownika jak silne jest jego zabezpieczenie. Najczęściej taka informacja przedstawiana jest w formie tekstowej lub stopniowo zapełniającego się paska. Teraz jednak, twórcy stron internetowych mogą zaimplementować w swoich serwisach prosty skrypt, który obok wpisywanego hasła będzie wyświetlał ikonę dziewczyny.
Stylizowana na kobietę z gier przygodowych początku lat 90-tych postać jest początkowo ubrana, ale wraz z wpisywaniem kolejnych znaków hasła, znikają kolejne części jej garderoby. Aby całkowicie rozebrać dziewczynę, musimy stworzyć silne hasło, które jednocześnie sprawi problem osobom, próbującym je złamać.
Patrząc na najpopularniejsze hasła w internecie, których lista co jakiś czas wycieka z większych lub mniejszych serwisów widać, że gra jest warta świeczki. Najpopularniejsze hasła to "123456", data urodzin lub imię kogoś bliskiego. Z takim hasłem nie zdejmiecie z wirtualnej dziewczyny nawet sweterka.
Co prawda płeć piękna zapewne nie zacznie tworzyć lepszych haseł skuszona wdziękami komputerowej koleżanki, ale być może uda się nawrócić chociaż rzesze napalonych 13-letnich chłopców i miłośników klasycznych przygodówek z Larrym.
Działanie skryptu możecie przetestować na stronie www.nakedpassword.com.
GB/SW/
