Microsoft pomaga Jasiowi i Małgosi

Microsoft pomaga Jasiowi i Małgosi
Źródło zdjęć: © Microsoft Research

18.08.2010 16:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zespól Microsoft Research pracuje nad urządzeniem nawigacyjnym pozwalającym określić położenie lub opisać przebytą drogę bez korzystania z odbiornika GPS - informuje magazyn "Technology Review". Satelitarne pozycjonowanie nie zawsze się sprawdza: czasami nie dysponujemy odbiornikiem GPS, a czasem nie docierają doń sygnały radiowe (w budynkach, na stacjach metra, wielopoziomowych parkingach itp.)

To całkiem tak, jak w bajce o Jasiu i Małgosi: dwójka dzieci próbowała odnaleźć drogę do domu zostawiając za sobą ślad z okruchów chleba, ale zabłądziła w lesie, ponieważ ptaki zjadły ów zaimprowizowany "system nawigacyjny".

Obraz
© (fot. Microsoft Research)

Tymczasem kierowani przez A.J. Brush pracownicy Microsoft Research skonstruowali prototyp aparatu komórkowego wyposażonego w akcelerometr, kompas i czujnik ciśnienia. Pierwsze dwa elementy wykrywają ruch i jego kierunek, a trzeci określa wysokość. Same podzespoły nie są niczym niezwykłym, ale w połączeniu z aplikacją Greenfield (także będącą dziełem zespołu) pozwalają określić zmianę położenia aparatu i odtworzyć przebytą przezeń trasę - o ile tylko da się wskazać choćby jedno odwiedzone miejsce. Brush przeprowadziła już udane testy sprzętu. W ich trakcie kilka osób miało odnaleźć przedmiot pozostawiony w samochodzie kolegi zaparkowanym w dużym garażu, posługując się zestawem informacji zapisanych przez Greenfielda.

System zostanie zaprezentowany w przyszłym miesiącu podczas lizbońskiej konferencji MobileHCI 2010. Potencjalnych zastosowań Menlo i Greenfielda jest sporo: od gier ulicznych przez odzyskiwanie zagubionych przedmiotów aż po odnajdowanie znajomych na stadionach bądź osób zaginionych w górach. Oczywiście zawsze istnieje problem związany z ochroną danych: jeśli informacje o położeniu byłyby np. transmitowane przez internet, to osoby niepowołane mogłyby prześledzić trasę przebytą przez użytkownika systemu nawigacji.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (48)
Zobacz także