Kryzys niestraszny konsolom do gier na rynku amerykańskim

Kryzys niestraszny konsolom do gier na rynku amerykańskim

Kryzys niestraszny konsolom do gier na rynku amerykańskim
Źródło zdjęć: © IDG
22.03.2009 16:00, aktualizacja: 23.03.2009 10:34

Z danych opublikowanych przez NPD wynika, że kryzys nie wpłynął negatywnie na sprzedaż konsol do gier na rynku amerykańskim. W lutym producenci odnotowali wzrost sprzedaży zarówno w porównaniu do stycznia bieżącego roku, jak i do lutego 2008 r.

Złe nastroje inwestorów i rosnące bezrobocie nie zaszkodziło konsolom do gier. Dane opublikowane przez NPD wskazują wyraźny wzrost sprzedaży tego typu urządzeń na rynku amerykańskim. Największą popularnością w USA nadal cieszy się Nintendo Wii, które w lutym bieżącego roku znalazło 75. tysiące nabywców (w lutym 2008 sprzedano 588 tysięcy sztuk). Drugie miejsce wśród konsol stacjonarnych zajął Xbox 360 z 391 tysiącami sprzedanych egzemplarzy ( w lutym 2008 produkt Microsoftu zainteresował 255 tysięcy graczy ). Ostatnie miejsce na podium przypadło PlayStation 3. Tę konsolę kupiło 276 tysięcy osób, co oznacza niewielki spadek w porównaniu do 281 tysięcy klientów w lutym 2008 roku. W dalszym ciągu nabywców znajduje również PlayStation 2 - w lutym bieżącego roku produkt oferowany w USA już od blisko 9 lat był atrakcyjną propozycją dla 131 tysięcy klientów. Sporym zainteresowaniem cieszyły się w lutym także konsole przenośne. Nintendo DS trafiło do 588 tysięcy klientów, natomiast PSP do 199 tysięcy osób.
Warto odnotować, że od momentu premiery do końca lutego 200. roku w USA sprzedano łącznie 19,1 milionów Nintendo Wii, 14,6 miliona sztuk konsoli Xbox 360 oraz 7,3 miliona egzemplarzy PlayStation 3. Oznacza to, że sprzedaż trzech wspomnianych urządzeń przekroczyła pułap 40 milionów sztuk.
Według NPD rynek gier wideo w USA przyniósł w lutym bieżącego roku wpływy na poziomie 1,47 miliarda USD, co oznacza 10-procentowy wzrost w porównaniu do lutego 2008 r.

Źródło artykułu:idg.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)