Black Friday w Polsce to absurd. Na zachodzie zapłacimy znacznie mniej

Black Friday w Polsce to absurd. Na zachodzie zapłacimy znacznie mniej

Black Friday w Polsce to absurd. Na zachodzie zapłacimy znacznie mniej
Źródło zdjęć: © DANIEL LEAL-OLIVAS/AFP/East News
Arkadiusz Stando
28.11.2019 16:20, aktualizacja: 29.11.2019 11:49

Black Friday 2019 - wielkie święto niskich cen. W USA sklepy ze sprzętem RTV i AGD pękają w szwach od klientów. W Polsce poluje się raczej w sieci, a promocjami kuszą rodzime e-sklepy czy wielkie markety. Ale wystarczy chwilę rozejrzeć się po sieci, żeby zobaczyć, że coś tu nie gra.

W Black Friday można znaleźć dobre promocje, trzeba się tylko postarać. Od dawna mówi się już o "fałszywych promocjach", czyli podnoszeniu cen kilka tygodni przed czarnym piątkiem. Potem sprzedaje się produkty w cenie regularnej, a wielu konsumentów dają się na to nabrać. Oczywiście nie wszyscy sprzedawcy korzystają z tych nieuczciwych praktyk.

Ale nawet jeśli mamy do czynienia z porządnym sprzedawcą i prawdziwą promocją, to nadal w pewnym sensie mamy prawo czuć się oszukiwani. Dlaczego? Niektóre promocje wydają się żartem w porównaniu do tego, co oferują na Zachodzie. Ten sam sprzęt nawet z 500 zł taniej! I to nie jest pierwszy raz, kiedy obserwujemy taką różnicę w cenach.

Black Friday w Amazonie kontra propozycje polskich sklepów

Nie trzeba daleko szukać, żeby znaleźć ogromne różnice w cenie. Zacznijmy od popularnych produktów. Konsola Xbox One S 1TB w zestawie z wydaną niedawno grą "Star Wars Jedi: Fallen Order" w niemieckim Amazon w ramach promocji na Black Friday kosztuje 169,99 euro, co w przeliczeniu na naszą walutę daje ok 754,90 zł.

Obraz
© Amazon.de

Tymczasem w Polsce oferowany jest identyczny zestaw za... 949 zł. Różnica jest spora. W kieszeni zostanie nam 200 złotych, a na przesyłkę poczekamy zaledwie kilka dni. Mało tego. W czwartkowy wieczór niemiecki Amazon wystawił ofertę na Xbox One S z dyskiem 1TB za... 99 euro, czyli niewiele ponad 400 złotych. Tu różnica robi się już kolosalna.

Sytuacja wygląda równie źle, jeśli spojrzymy na różnice w cenach konsoli PS4.

Black Friday 2019: Xbox tańszy w Niemczech, a PS4 Pro w cenie naszego PS Slim

Również w niemieckim Amazon dostaniemy PS4 w wersji slim 500 GB z dodatkowym padem oraz w wersji "Fortnite Bundle". Cena? łącznie około 890,34 zł. Podobny zestaw w podobnym markecie, ale BEZ dodatkowego pada. W zamian dostajemy 14-dni korzystania z usług abonamentu PlayStation Plus. Cena? 1329 zł.

Obraz
© Amazon.de

Różnica cen jest przerażająca. Taniej dostaniemy nawet konsolę PS4 w wersji Pro 1TB na niemieckim Amazon. Przy czym różnica między tymi urządzeniami jest spora. PS4 Pro w wersji Fortnite Bundle dostaniecie za 1242 zł, a odświeżoną wersję PS4 Pro za 1109 zł.

Obraz
© Amazon

Ale nie taki Black Friday w Polsce straszny - znajdziemy też tańsze produkty

Nie wszystkie sprzęty elektroniczne muszą być u nas drogie. Ceny smartfonów w polskich promocjach na Black Friday okazują się być całkiem dobre. Niektóre oferty są nawet bardziej opłacalne, niż zagranicą. Na przykład w niemieckim Amazonie za objętego promocją iPhone'a 8 64 GB zapłacimy 499 euro, czyli co najmniej 2100 zł.

W polskich sklepach internetowych mamy delikatnie lepsze lub identyczne ceny. Ale iPhone'a 8 w identycznej konfiguracji znajdziemy za 1999 zł. Natomiast smartfony marek takich jak Xiaomi, Samsung czy Huawei trzymają bardzo równy poziom cen.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (245)