Kolejny atak na rosyjskie rafinerie. Tym atakują Ukraińcy
W ostatnich miesiącach Ukraińcy intensywnie atakują rosyjską infrastrukturę naftową, która jest jednym z głównych źródeł finansowania Rosji. W artykule przedstawiono metody i sprzęt wykorzystywane przez Ukrainę w tych działaniach.
23.03.2024 | aktual.: 23.03.2024 14:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ukraińcy przeprowadzili ataki na ponad 13 przedsiębiorstw zajmujących się rafinacją ropy naftowej, przy czym najnowsze cele znajdują się w obwodzie samarskim, oddalone od linii frontu o 900 km.
Ataki te okazały się bardzo skuteczne, biorąc pod uwagę, że objęta sankcjami Rosja napotyka trudności w naprawie zagranicznych urządzeń. Pojawiły się nawet informacje o planach pozyskania systemów przeciwlotniczych do ochrony krytycznej infrastruktury z Korei Północnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto czym atakują Ukraińcy
Ukraińcy mimo posiadania pewnej liczby zaawansowanych systemów o zasięgu kilkuset km w postaci np. pocisków manewrujących Storm Shadow czy balistycznych MGM-140 ATACMS, nie mogą ich wykorzystywać do ataku celów położonych w Rosji.
Aby obejść ograniczenia, wykorzystywane są różne rodzaje dronów, które mogą uderzać w cele oddalone nawet o ponad 1000 km. Ponadto, na terytorium Rosji działają grupy dywersyjne korzystające z dronów o mniejszym zasięgu. Drony wykonane z tektury są szczególnie łatwe do przemycenia głęboko do Rosji, ze względu na ich prostotę i niską wykrywalność.
Rozwiązania z modelarstwa
W pierwszej kategorii znajdują się drony zdolne do lotu na setki kilometrów, wykorzystywane m.in. do ataków na Moskwę, wyposażone w proste systemy nawigacji inercyjnej wspomagane przez GPS. Chociaż ich precyzja może być ograniczona, dodatkowo korzystają z systemu satelitarnego. Napędzane są silnikami spalinowymi lub odrzutowymi, dedykowanymi dla modelarstwa, z zapasem paliwa i ładunkiem wybuchowym o wadze od kilku do kilkudziesięciu kilogramów. Te drony skutecznie atakują duże, stacjonarne cele cywilne, jak rafinerie.
Wśród wykorzystywanych przez Ukrainę dronów znajdują się modele takie jak Rubaka o zasięgu około 500 km, Bóbr z zasięgiem dwukrotnie większym, a także UJ-22 "Airborne" o zasięgu 800 km opisywanych przez dziennikarkę Wirtualnej Polski, Karolinę Modzelewską. Ponadto Ukraina dysponuje również przerobionymi na pociski manewrujące radzieckimi dronami Tu-141 "Striż" o zasięgu do 1500 km, które mogą przenosić do 150 kg materiału wybuchowego.
Ta różnorodność pozwala atakować cele w głębi terytorium Rosji, która nie dysponuje wystarczającą liczbą systemów obrony przeciwlotniczej i antydronowych, co może otwierać nowe możliwości dla Ukrainy na froncie.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski