Ukraińcy używają poradzieckich dronów. Tu-141 "Striż" staje się potężną bronią

Ukraińcy używają poradzieckich dronów. Tu‑141 "Striż" staje się potężną bronią

Tu-141
Tu-141
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Wikimedia
Karolina Modzelewska
06.09.2023 15:28

Ukraina coraz odważniej wypowiada się o możliwościach atakowania celów znajdujących się w odległości 1000, a nawet 1500 km, co w praktyce może oznaczać uderzenia na terytorium Rosji. Wśród broni zdolnej do przeprowadzania tego typu misji mają być m.in. nowoczesne drony. Ukraina korzysta też ze starszych modeli o imponującym zasięgu. Wśród nich są poradzieckie bezzałogowe maszyny rozpoznawcze - Tu-141 Striż.

Jak już informowaliśmy, ukraińska armia dronów składa się z wielu różnych bezzałogowców. Są to opracowane w ostatnim czasie przez ukraiński przemysł zbrojeniowy "Karaluchy", "Bobry", drony "Rubaka", czy UJ-22 "Airborne", ale też poradzieckie bezzałogowe maszyny rozpoznawcze Tu-143 "Rejs" oraz Tu-141 "Striż".

Tu-141 "Striż" w rękach Ukraińców

Te ostatnie najprawdopodobniej zostały przerobione na prowizoryczne pociski manewrujące, służące do zadań uderzeniowych, co udowodnił atak przeprowadzony pod koniec sierpnia w Teodozji na okupowanym Krymie. Ich rolę w trwającej wojnie potwierdził też Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. Instytucja przekazała, że drony Tu-141 "Striż" zostały wykorzystane do przeprowadzenia ataków na rosyjskie lotniska wojskowe Engels i Dyagilevo pod koniec 2022 r.

Ukraina od 2020 roku pracuje nad własnym programem rakietowym i stosowaniem dronów, tak więc rażenie celów na terenie Rosji oddalonych od Ukrainy o 1500 km nie jest już problemem

Ołeksij DaniłowSzef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie wiadomo, ile bezzałogowców Tupolew Tu-141 "Striż" posiada obecnie Ukraina. Jest to rozwiązanie przyjęte na uzbrojenie armii radzieckiej w 1979 r., którego produkcja zakończyła się w 1989 r. Według serwisu Military Today łącznie wyprodukowano 142 egzemplarze. Urządzenia po rozpadzie Związku Radzieckiego trafiły na wyposażenie armii rosyjskiej oraz ukraińskiej. W Rosji miały służyć w celach ćwiczeniowych. Ukraina natomiast zainteresowała się możliwościami ich modyfikacji w 2014 r.

Pomimo swojego wieku są to urządzenia o znacznym zasięgu, które odpowiednio zmodyfikowane wciąż mogą zadawać poważne ciosy rosyjskiej armii. Tu-141 "Striż" jest w stanie poruszać się z prędkością sięgającą 1100 km/h i lecieć na maksymalnym pułapie nawet 6 km. Jego zasięg z kolei szacuje się nawet na 1000 km. Samo urządzenie ma metalową konstrukcję i długość ponad 14 m, a rozpiętość jego skrzydeł to blisko 4 metry. Z dostępnych informacji wynika, że zmodyfikowane bezzałogowce mogą przenosić do 150 kg materiałów wybuchowych.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie