Francuski "czołg na kołach" w Ukrainie. Jego załoga miała niebywałe szczęście
Ukraińcy wykorzystują na froncie unikatowe wozy rozpoznawcze z Francji. Oto jakie mają zdanie o tych pojazdach z aluminium nawet w przypadku ataków dronów.
13.12.2024 | aktual.: 13.12.2024 15:44
Ukraińcy po początkowych perypetiach w używaniu francuskich wozów rozpoznawczych AMX-10 RC/RCR wreszcie znaleźli dla nich niszę. Ukraińska załoga jednego z nich bardzo chwali możliwości terenowe, siłę ognia i precyzję armaty kal. 105 mm. Minusem jest pancerz, ale rozmieszczenie amunicji sprawiło, że załoga przetrwała trafienie rosyjskiego drona FPV bez strat.
Ukraińcy chwalą, że w zależności od sprawności ładowniczego i trybu strzelania szybkostrzelność waha się w zakresie od 5 do 11/12 strz./min. Pierwsza wartość tyczy się precyzyjnego strzelania np. do nadjeżdżających bojowych wozów piechoty BMP-1/2, a druga dla działania w charakterze lekkiej artylerii o zasięgu 5/6 km koordynowanej przez drony. Pozwala to w pewnym względzie zniwelować niedostateczną liczbę haubic CAESAR.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
AMX-10 RC/RCR - szczyt ewolucji francuskich "czołgów na kołach"
Pojazdy rozpoznawcze AMX-10 RC są symbolem francuskiej doktryny rozpoznania, według której jeśli zajdzie potrzeba, identyfikowany obiekt powinien być także zniszczony przez zwiadowcę. Dzięki tej filozofii wprowadzony do użytku w 1981 roku AMX-10 RC, został wyposażony w armatę kalibru 105 mm przypominającą tę stosowaną wcześniej w czołgach Leopard 1.
AMX-10 RC waży jedynie 16 ton, co wynika przede wszystkim z zastosowania pancerza z aluminium, który zapewnia ochronę jedynie przed bronią strzelecką i odłamkami artyleryjskimi. Taki pancerz oznacza również, że pojazd mógłby zostać uszkodzony nawet przez wielkokalibrowe karabiny maszynowe, jak Kord czy DSzK. Dlatego jedyną skuteczną obroną tej konstrukcji jest jej mobilność.
Dzięki możliwości pływania, przeszkody wodne nie stanowią dla niego problemu. Dodatkowo, zawieszenie hydropneumatyczne pozwala na regulację prześwitu i ciśnienia w oponach z wnętrza pojazdu oraz umożliwia obrót w miejscu.
System kierowania ogniem, wyposażony w termowizję, zapewnia doskonałe możliwości obserwacyjne nawet w trudnych warunkach, umożliwiając precyzyjne prowadzenie ostrzału. Zasięg armaty pozwala na niszczenie pojazdów przeciwnika, w tym czołgów takich jak T-80BWM czy T-90M (trafienie w bok), z dystansu kilku kilometrów. Z tego względu AMX-y są wykorzystywane jako pojazd snajperski, który na rozkaz dowódcy ma wyjechać z ukrycia i zniszczyć wyznaczone obiekty, po czym jak najszybciej wrócić do kryjówki.
Ukraina otrzymała pojazdy AMX-10 zarówno w wersji RC, jak i w zmodernizowanej wersji RCR, gdzie R oznacza Renové (odnowiony), pochodzące z lat 2000. W ramach modernizacji dodano nowoczesną optoelektronikę z termowizją dla działonowego i dowódcy oraz system samoobrony Galix, który automatycznie wystrzeliwuje granaty dymne i wabiki w razie zagrożenia. Niektóre pojazdy zostały dodatkowo wyposażone w pancerz ceramiczny, zwiększający ochronę kosztem utraty zdolności amfibijnych.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski