Czołgi Leopard 1 dla Ukrainy. Mają układ kierowania ogniem z Leopardów 2

Leopard 1A5, na wieży widoczne elementy systemu kierowania ogniem EMES 18
Leopard 1A5, na wieży widoczne elementy systemu kierowania ogniem EMES 18
Źródło zdjęć: © Bundeswehr
Łukasz Michalik

06.02.2023 20:30, aktual.: 06.02.2023 21:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zgoda niemieckich władz na dostarczenie Ukrainie czołgów Leopard 1 oznacza, że obok nowoczesnych czołgów zachodnich na front mogą trafić także pojazdy starsze, o wątpliwym potencjale. Realna wartość pomocy dla Ukrainy będzie zależała głównie od tego, które wersje starego czołgu zostaną przekazane.

Przez kilkadziesiąt lat eksploatacji Leopard 1 – podobnie, jak nowszy Leopard 2 – doczekał się licznych wersji i modernizacji. Pod nazwą Leopard 1 mogą kryć się pojazdy o skrajnie różnych możliwościach.

Przykładem jest wariant Leopard 1A3, którego głównym atutem wydaje się obecnie gąsienicowe podwozie, przydatne do budowy różnego rodzaju pojazdów. Inaczej prezentuje się wartość wariantu Leopard 1A5, który dysponuje możliwościami, jakie nadal pozostają wartościowe na współczesnym polu walki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Znaczna część Leopardów 1 została w drugiej połowie lat 80. zmodernizowana do standardu Leopard 1A5. Około 100 Leopardów w takiej właśnie wersji ma do dyspozycji koncern Rheinmetall i jest to dla Ukrainy bardzo dobra wiadomość. Dlaczego?

Leopard 1A5 - kluczowa modernizacja starego czołgu 

Kluczową zmianą, jaką wprowadzono w wariancie Leopard 1A5, jest nowoczesny układ kierowania ogniem EMES 18. To rozwinięcie podobnego układu (EMES 15) z wczesnych wersji Leoparda 2. Dzięki temu czołg ma m.in. dalmierz laserowy i termowizor, połączone z komputerem balistycznym, również zapożyczonym z Leoparda 2.

Sam czołg został także przebudowany – z kadłuba do niszy wieży przeniesiono m.in. część amunicji, która we wcześniejszych wariantach Leoparda była składowana obok kierowcy, co w przypadku przebicia pancerza było niemal równoznaczne z eksplozją pojazdu.

Przeprowadzone modernizacje i układ EMES 18 pozwalają na stosowanie w Leopardzie 1A5 skuteczniejszej, podkalibrowej amunicji przeciwpancernej (APFSDS), a pancerz czołgu został wzmocniony polimerowymi wkładami. Czołg ma także zmodernizowaną łączność i zmodernizowany system ochrony przed środkami ABC (broń atomowa, biologiczna i chemiczna).

Istotnym problemem w przypadku Leoparda 1 pozostaje jednak zaopatrzenie w amunicję. Czołgowym standardem na Zachodzie jest obecnie kaliber 120 mm, choć niektóre państwa – jak Turcja czy Grecja – nadal eksploatują starsze czołgi z armatami 105 mm. Próby pozyskania większych dostaw czołgowej amunicji m.in. z Brazylii zakończyły się niepowodzeniem.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski