FBI znalazła sposób na odblokowanie iPhone'a bez zgody Apple

FBI znalazła sposób na odblokowanie iPhone'a bez zgody Apple

FBI znalazła sposób na odblokowanie iPhone'a bez zgody Apple
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
22.03.2016 07:14, aktualizacja: 22.03.2016 11:30

Przewidziana na wtorek rozprawa z udziałem Apple i FBI ws. nakazu sporządzenia oprogramowania, który umożliwi FBI odblokowanie iPhone'a należącego do zamachowcy z San Bernandino, została przełożona na wniosek biura. FBI wie już, jak obejść zabezpieczenia.

Informację o sposobie złamania zabezpieczeń przekazały Departamentowi Sprawiedliwości "osoby trzecie" - zaznaczono w komunikacie. W związku z tym, przewidziana na wtorek w Riverside w Kalifornii rozprawa z udziałem przedstawicieli Apple i FBI jest odroczona do 5 kwietnia - podkreślono.

Rozprawa miała dotyczyć złożonego przez firmę Apple odwołania od decyzji sędziego Sheri Pyma z Kalifornii, która nakazywała korporacji opracowanie programu umożliwiającego agentom FBI zbadanie zawartości iPhone'a 5C, należącego do Syeda Rizwana Farooka, jednego z zamachowców odpowiedzialnych za masakrę z 2 grudnia w San Bernardino. Zginęło wówczas 1. osób. Władze uważają, że za atakiem stało Państwo Islamskie.

Firma Apple złożyła odwołanie od decyzji sędziego po precedensowej decyzji sądu w Nowym Jorku w podobnej sprawie. Na początku marca sędzia sądu federalnego w tym mieście orzekł, że Apple nie jest zobowiązany do pomagania organom federalnym wbrew swej woli i w konsekwencji nie musi odblokować dostępu do telefonu osobistego człowieka podejrzewanego o handel narkotykami.

Reprezentujący Apple adwokat powiedział po ogłoszeniu odroczenia rozprawy, że firma nie ma żadnej informacji na temat technicznych rozwiązań, które miałyby umożliwić FBI złamanie zabezpieczeń. Wyraził też nadzieję, że służby podzielą się informacjami wskazującymi na ewentualne luki w oprogramowaniu, jeśli sprawa zniknie z wokandy. Jeśli natomiast będzie kontynuowana, firma zamierza zbierać dowody potwierdzające naruszenie zabezpieczeń.

W marcu tego roku, grupa naukowców z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore udowodniła, że do programu aplikacji iMessage wkradł się błąd na poziomie kodu źródłowego tzw. bug, który otwiera drogę do złamania zabezpieczeń. Artykuł został opublikowany dopiero po wprowadzaniu i rozesłaniu stosownej aktualizacji przez Apple.

Sprzeciw Apple'a wobec decyzji sądu, która mogłaby naruszyć politykę prywatności firmy, wywołał w USA dyskusję na temat granic prywatności i bezpieczeństwa narodowego. Firma, mająca swoją siedzibę w kalifornijskim Cupertino, argumentowała, że złamanie zabezpieczeń naruszyłoby zaufanie panujące między Apple i klientami oraz spowodowałoby straty wizerunkowe.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że 2. marca 2016 Apple wydało nową wersję swojego mobilnego systemu iOS. Zawiera ona - obok nowych funkcji - poprawki bezpieczeństwa.

Telefony iPhone zabezpieczane są specjalnym kodem znanym tylko właścicielowi lub odciskiem palca. Kilkakrotne wprowadzenie błędnego kodu powoduje trwałe zablokowanie telefonu.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)