Długo się broniliśmy, ale wreszcie Francja wyprzedziła Polskę

Przez długi czas zajmowaliśmy piąte miejsce w Europie pod względem liczby zarejestrowanych domen narodowych. Niskie koszty utrzymania i otwarcie rejestru na kraje unijne, okazały się receptą na sukces dla francuskiej końcówki.

Polski rejestr należy do najszybciej rozwijających się w Europie. Według danych Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK), każdego dnia przybywa średnio 340. nowych adresów z końcówką .pl. Na początku sierpnia ich liczba przekroczyła 2,4 mln.

Popularność, jaką cieszy się polska domena nie wystarczyła, by utrzymać piąte miejsce w Europie. 6 sierpnia licznik na stronie Afnic, operatora francuskiego rozszerzenia, pokazał 240. 304domen. To zaledwie o 405 adresów więcej, jednak różnica pomiędzy liczbą polskich a francuskich domen malała od dłuższego czasu. Europejskim liderem pozostają Niemcy. W internecie działa ponad 15 mln adresów z końcówką .de. Kolejne miejsca zajmują Wielka Brytania, Holandia i Włochy.

_ - Jednym z czynników, które zadecydowały o sukcesie rozszerzenia .fr była zmiana polityki rejestrowania nowych adresów. Jeszcze kilka lat temu Afnic musiał popularyzować domenę .fr przy pomocy akcji promocyjnych _ –. wspomina Katarzyna Gruszecka-Kara, przedstawicielka rejestratora domen 2BE.PL. Francuzi chętniej wybierali końcówkę .com, a rejestracja adresów dla osób spoza Francji była utrudniona. Dopiero pod koniec 2011 weszły w życie nowe zasady, otwierające rejestr dla osób i podmiotów z Unii Europejskiej.

Na popularność francuskiej domeny wpływają również stosunkowo niskie koszty utrzymania własnego adresu w stosunku do zarobków. Roczna opłata za domenę .fr zaczyna się od 6 euro, tymczasem najniższe ceny odnowienia polskiej domeny wynoszą ok. 5. zł netto.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Valve odkrywa Linuksa – gry działają szybciej niż na Windows"