Dla Polski były już złomem. Teraz pomagają w Ukrainie

Podarowane Ukrainie przez Polskę wyrzutnie BM-21 Grad mimo bycia sprzętem przestarzałym są dalej przydatne dla Ukraińców. Ci strzelają z nich nawet bardzo egzotycznymi rakietami. Przedstawiamy osiągi Gradów oraz rakiet stosowanych przez Ukraińców.

Ukraińscy żołnierze z byłą polską wyrzutnią BM-21 Grad.
Ukraińscy żołnierze z byłą polską wyrzutnią BM-21 Grad.
Źródło zdjęć: © Facebook | 38 окрема бригада морської піхоти
Przemys�ław Juraszek

Ukraińcy z 38. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej pokazali zdjęcia z użycia otrzymanej z Polski wyrzutni BM-21 Grad (widać po malowaniu). Co więcej, była ona załadowana rakietami pochodzącymi z prorosyjskiej Serbii. Wskazują na to charakterystyczny kolor korpusów rakiet oraz pomarańczowe denka dla widzianych już rakiet G-2000.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wyrzutnie BM-21 Grad — dla Polski poradziecki złom, a dla Ukraińców cenne wsparcie

Wyrzutnie BM-21 Grad były przez dekady główną wieloprowadnicową artylerią dla polskich sił zbrojnych, ale z czasem zostały zastąpione przez systemy WR-40 Langusta. Warto jednak zaznaczyć, że w latach 90. XX wieku na stanie Wojska Polskiego było ponad 200 egzemplarzy wyrzutni BM-21 Grad, których część została przebudowana na zestawy WR-40 Langusta.

Reszta najpewniej była magazynowa w charakterze głębokiej rezerwy mobilizacyjnej aż do czasu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Wtedy podjęto decyzję o ich przywróceniu do użytku i w ostatnich latach nieznana liczba trafiła do Ukrainy.

Są to systemy zdolne wystrzelić w ciągu 20 sekund salwę 40 niekierowanych rakiet szczególnie zabójczych na otwartym terenie. Najpopularniejszy wariant głowicy to odłamkowo-burząca o masie 18-19 kg dysponująca kilkudziesięciometrowym polem rażenia, ale istnieją też rakiety z głowicą zapalającą bądź kasetową zawierającą bomblety przeciwpancerne lub miny przeciwpiechotne. Zasięg podstawowych rakiet wynosił około 20 km, ale w ostatnich latach powstały też rozwiązania o podwojonym zasięgu.

Rakiety G-2000 z Serbii w Ukrainie — tak mogły trafić i oto co oferują

Mimo iż Serbski rząd jest bardziej prorosyjski niż proukraiński, to nie zablokował lokalnym firmom realizowania kontraktów zagranicznych np. na poczet państw Zachodu. Te następnie zamówioną amunicję dostarczały Ukrainie. Za przykłady niech posłużą np. pociski moździerzowe kal. 120 mm M62P10 produkcji Krušik, granaty do granatników maszynowych AGS-17 wyprodukowane w 2023 roku przez serbską firmę Sloboda czy rakiety kal. 122 mm G-2000 firmy EDePro.

Te ostatnie są nowoczesną wersją o zasięgu zwiększonym do 40,5 km i poprawionej precyzji poprzez zmniejszenie rozrzutu salwy rakietowej o 0,96 proc. kołowego błędu trafienia (CEP) na maksymalnym dystansie. Pozwalają one Ukraińcom na wykorzystanie systemów BM-21 Grad jako substytutu większych systemów BM-27 Uragan.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie