Ukraińska improwizacja wojenna. Komercyjne drony zrzucają bomblety
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ukraińcy już podczas trwającej wojny wykazali się ogromnymi pokładami kreatywności, a najnowszy pomysł to interesujące wykorzystanie bombletów amunicji kasetowej.
Widzieliśmy już liczne przypadki bombardowania Rosjan z komercyjnych dronów za pomocą kombinacji granatów, przy pomocy sprzętu wędkarskiego czy wykonanymi z użyciem drukarki 3D koszykami z finami stabilizującymi lot granatu VOG-17M. Tym razem widzimy, że zostały zaadaptowane przeciwpancerne bomblety PTAB-2.5M znajdujące się m.in. w kasetowych bombach lotniczych RBK-250 zawierających aż 150 bombletów.
Dron z tymi bombletami zagrozi nawet czołgom
Ważące około 2 kg bomblety PTAB-2.5M mają głowicę kumulacyjną według badaczy z Norwegian Defence Research Establishment zdolną przepalić aż 150 mm stali pancernej, czego nie można powiedzieć o dotychczas najczęściej zrzucanych granatach. Te mogły zniszczyć tylko lekko opancerzone pojazdy, bądź czołgi - jeśli operatorowi drona udało się trafić granatem do wnętrza czołgu przez np. otwarty właz, jak np. w przypadku pewnego czołgu T-62.
Tutaj z kolei mamy znacznie lepsze możliwości, przez co każdy komercyjny dron pokroju np. DJI Matrice 300 RTK przenoszący ładunek o masie ~2 kg będzie stanowił śmiertelne zagrożenie dla każdego pojazdu opancerzonego oraz nawet dla czołgów.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski