Czołgi Leopard 1A5 dla Ukrainy. Szkolenie wsparły duńskie muzea

Czołg Leopard 1 będący na stanie The Tank Museum w Bovington.
Czołg Leopard 1 będący na stanie The Tank Museum w Bovington.
Źródło zdjęć: © materiały własne | Przemysław Juraszek
Przemysław Juraszek

10.09.2023 19:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ukraina ma otrzymać ponad 160 czołgów Leopard 1A5 co będzie wymagało ogromnego wysiłku szkoleniowego. Okazało się, że w tym zakresie pomocne są bardzo dobrze zachowane egzemplarze będące częścią ekspozycji duńskich muzeów pancernych.

Jak podaje Forbes, okazało się, że większość czołgów z magazynu OIP bądź ze składów firmy Flensburger Fahrzeugbau Gesellschaft (FFG) przeleżało w magazynach dwie dekady i bez remontu są w gorszym stanie niż egzemplarze będące w posiadaniu muzeów pancernych.

W związku z tym duńskie ministerstwo obrony zwróciło się do muzeów o wypożyczeniu sześciu egzemplarzy na poczet szkolenia Ukraińców. Muzealne egzemplarze dołączyły do sztuk odrestaurowanych przez koncern Rheinmetall.

Szkolenie jest dokonywane przez emerytowanych żołnierzy zaznajomionych z tymi konstrukcjami i zajmuje sześć tygodni, ponieważ część zagadnień można pominąć ze względu na doświadczenie frontowe Ukraińców. Zgodnie z obecnym planem szkolenie ukraińskich załóg może trwać nawet do 2024 r. jeśli będzie to konieczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Leopard 1A5 - zabytek z lat 60. XX wieku z dodatkami od Leoparda 2

Mimo iż czołg Leopard 1 to konstrukcja zaprojektowana w latach 60. XX wieku dysponująca iluzorycznym pancerzem chroniącym w zasadzie tylko przed odłamkami artyleryjskimi i armatami automatycznymi to wciąż może być użyteczny. Czołgi Leopard 1 dysponują bowiem bardzo dobrą mobilnością jak na konstrukcję o masie 40 ton i wciąż potężną gwintowaną armatą kal.105 mm mogącą narobić dużo szkód.

Ukraina otrzyma bowiem czołgi w wersji A5, czyli najnowszej modernizacji tej konstrukcji z lat 90. XX dysponującej m.in. systemem kierowania ogniem EMES 18 z komputerem balistycznym i celownikiem termowizyjnym zapożyczonym z systemu EMES 15 stosowanym w pierwszym wersjach Leopardów 2, o czym pisał Łukasz Michalik.

Taki zestaw pozwoli Leopardowi 1 w starciu ze starszymi, aczkolwiek lepiej opancerzonymi rosyjskimi czołgami T-72 Ural, T-72B czy nawet T-80BW na oddanie pierwszego strzału, który może wystarczyć do wywołania widowiskowej eksplozji maszyny przeciwnika. Z kolei w przypadku starszych czołgów T-62 lub nawet T-54/55 już nawet nie trzeba komentować efektów starcia.

Można założyć, że Ukraińcy nie będą tych konstrukcji wykorzystywać do frontalnych szturmów, ale w charakterze wsparcia dla jednostek zmechanizowanych lub pancernych podobnie jak ma to miejsce w przypadku wozów rozpoznawczych AMX 10 RC/RCR. Możliwe jest też wykorzystanie w charakterze artylerii krótkiego zasięgu, podobnie jak czynią to z czołgami T-64.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także