To może być przełom. Ta egzoplaneta może mieć księżyc
Międzynarodowy zespół astronomów poinformował o odkryciu śladów potencjalnego egzoksiężyca, który może krążyć wokół gazowego olbrzyma skatalogowanego pod numerem HD 206893 B. Do odkrycia doprowadziły obserwacje prowadzone za pomocą instrumentu VLTI/GRAVITY.
HD 206893 B to gazowy olbrzym oddalony od nas o ok. 133 lata świetlne. Dane obserwacyjne wskazują, że jest to obiekt o 25 proc. większy od Jowisza o masie szacowanej na 28 mas Jowisza. Szczegółowe obserwacje tego obiektu wykazały, że delikatnie się on kołysze, co może wskazywać na grawitacyjne oddziaływanie właśnie ze strony potencjalnego księżyca. Sama planeta okrąża swoją gwiazdę macierzystą raz na 25,6 roku.
Technika astrometrii pozwala rejestrować minimalne odchylenia w położeniu ciał niebieskich. Zastosowany w tym konkretnym projekcie instrument VLTI/GRAVITY mierzy takie drgania z bardzo wysoką precyzją, co ma kluczowe znaczenie przy obiektach o małej jasności i niewielkich odległościach między dwoma obiektami. Jest to zatem idealny instrument do poszukiwania egzoksiężyców.
W analizie wskazano, że wokół egzoplanety HD 206893 B może krążyć dodatkowy obiekt, który okrążałby ją w trakcie ok. 0,76 roku. Masa tego obiektu szacowana jest na 0,4 masy Jowisza. Autorzy zastrzegają, że sygnał wymaga dodatkowej weryfikacji. Jednak już teraz podkreślają użyteczność metody w wykrywaniu małych towarzyszy przy bezpośrednio obrazowanych egzoplanetach.
W podsumowaniu swojego artykułu badawczego naukowcy napisali: "Nasze wyniki pokazują potencjał precyzyjnej astrometrii w poszukiwaniu egzoksiężyców. Choć odkrycie potencjalnego księżyca w otoczeniu egzoplanety HD 206893 B wymaga jeszcze weryfikacji, badanie ustanawia metodykę i dowodzi wykonalności całego projektu. GRAVITY, zaprojektowany z myślą o precyzji, to obecnie jedyne narzędzie zdolne podążać tą ścieżką astrometryczną z nadzieją na odkrycie egzoksiężyców".
Zainteresowanie egzoksiężycami rośnie, choć odkrycia żadnego z nich dotąd nie potwierdzono. Kandydatów na księżyce skatalogowanych pod numerem Kepler-1625 b-i i Kepler-1708 b-i znajdujący się odpowiednio ok. 7,5 tys. i 5,5 tys. lat świetlnych od nas nie udało się potwierdzić. Trudność wynika z ich relatywnie małych rozmiarów wobec planet-matek.
Autorzy przypominają, że w Układzie Słonecznym znamy ponad 200 księżyców. Siłą rzeczy możemy zakładać, że w innych układach planetarnych także jest ich mnóstwo. Wskazuje to, dlaczego poszukiwanie potencjalnie ciekawych egzoksiężyców, jak przy HD 206893 B, pozostaje priorytetem wielu zespołów badawczych.